Scania dla Irańczyka nadal nie jest zarejestrowana – trwa walka z dokumentami

W nawiązaniu do tekstu:

Irańczyk Fardin Kazemi jedzie do domu Scanią R500 – ciągnik zakupiony ze zbiórki

Coraz częściej otrzymuję zapytania o dalszy los Fardina Kazemiego, czyli irańskiego przewoźnika, któremu zafundowano w Polsce nową ciężarówkę. Kazemi już w styczniu wyruszył Scanią R500 do Iranu, mając ją tam zarejestrować i wykonywać międzynarodowe przewozy.

Nie bez powodu w sprawie nie ma żadnych dalszych wiadomości. Choć upłynęło już pół roku, Scania nadal nie została zarejestrowana i nie mogła wyjechać na drogi. Jak tłumaczą organizatorzy polskiej zbiórki, na przeszkodzie stoją irańscy urzędnicy, kwestionujący okazywane im dokumenty. Walka z formalnościami trwa więc nadal, a Fardin regularnie udaje się w tej sprawie do stolicy kraju. Działają także polscy organizatorzy, w nadchodzącą środę mając interweniować w irańskiej ambasadzie.

Organizatorzy podają też, że trwają prace nad wyremontowaniem Internationala 9670, którym Fardin Kazemi przyjechał w ubiegłym roku do Polski. Samochód ten uległ awarii na drodze krajowej nr 1, a po zakończeniu remontu ma zostać Irańczykowi zwrócony.

Gdy tylko otrzymam od organizatorów jakiekolwiek nowe informacje, będę oczywiście do tematu wracał. A jeśli sami chcecie śledzić przebieg zdarzeń, możecie obserwować stronę prowadzoną przez organizatorów zbiórki. Jest ona dostępna na Facebooku pod nazwą: Help International – Polski Kontyngent Pomocy Irańskiemu Kierowcy