625-konne Jelcze trafiają do Wojska Polskiego – MON pokazał swoje nowe ciągniki

Do Wojska Polskiego zaczęły docierać najmocniejsze samochody ciężarowe, jakie kiedykolwiek otrzymały polski znaczek. Są to Jelcze 882.62, tworzące ciężkie transportery do przewozu czołgów. Powyżej możecie zobaczyć jeden z pierwszych egzemplarzy, którego zdjęcie opublikowało dzisiaj Ministerstwo Obrony Narodowej.

Jelcz 882.62 to czteroosiowa ciężarówka z napędem na wszystkie koła, wyposażona 15,6-litrowy silnik marki MTU, o mocy 625 KM. Pojazd spełnia normy emisji spalin Euro 3, przekazuje moc przez 12-biegową, zautomatyzowaną skrzynię ZF Traxon, a do tego dochodzi opancerzona kabina dla czteroosobowej załogi. Pojazd ma zdolność brodzenia w metrowej wodzie, może pokonywać pochylenia wzdłużne do 35 stopni i powinien poradzić sobie przy temperaturach od -30 do 50 stopni Celsjusza. Poza tym na wyposażeniu znajdziemy dwie wyciągarki hydrauliczne o uciągu 25 ton, system prognozowania uszkodzeń i informowania załogi o koniecznej obsłudze technicznej, a także system automatycznego sterowania blokadami układu napędowego.

Dla dociekliwych też dodam, że MTU obecnie należy do brytyjskiego koncernu lotniczego Rolls-Royce, ale w przeszłości firma była częścią koncernu Daimler. Stąd też może brać się zbieżność Mercedesami Actrosami, które również są dostępne z 15,6-konnymi silnikami o mocy 625 KM.

Nowy Jelcz na ćwiczeniach z Amerykanami:

Fot. U.S. Army Europe and Africa

Opisywana ciężarówka będzie łączona z siedmioosiową platformą, tworząc ciężki transporter czołgów, o ładowności nawet 70 ton. Tak skonfigurowany pojazd będzie mógł przewozić między innymi czołgi typu Leopard 2 oraz M1A2 Abrams. Te ostatnie obecnie możemy oglądać w barwach sojuszniczej armii Stanów Zjednoczonych, ale już wkrótce mają one trafić także na stan Wojska Polskiego, w wyniku zamówienia na 250 nowych egzemplarzy. Za to samych Jelczy będzie zauważalnie mniej. Jak podaje bowiem Rzecznik Prasowy Agencji Uzbrojenia, pierwsza dostawa objęła cztery kompletne zestawy oraz trzy same ciągniki, natomiast kolejne 19 zestawów ma zostać dostarczonych przed końcem bieżącego roku.

Na koniec przypomnę, że to nie są jedyne nowe transportery czołgów, które trafią do Wojska Polskiego. Równolegle trwa bowiem realizacja innego, znacznie większego zamówienia na zestawy z Mercedesami Zetrosami. Wojsko zdecydowało się tutaj na co najmniej 31 egzemplarzy, z opcją dobrania 78 kolejnych. Pod względem parametrów będą to jednak pojazdy plasujące się poniżej Jelczy, z racji tylko 476-konnych silników, napędu 6×6 oraz co najmniej 60-tonowej ładowności. Więcej na temat tych ciężarówek pod tym linkiem.

Mercedes-Benz Zetros w litewskiej armii: