Ten Mercedes-Benz Actros 2658 będzie pracował przy transporcie opon. A mówiąc bardziej dokładnie, będzie przewoził po trzy opony, gdyż właśnie tyle zmieści się na kompletnym, dwunaczepowym zestawie.
Nowy Actros został zamówiony przez australijską firmę D and K Scott Transport. Podobnie jak wielu innych przewoźników z tego kraju, jest to przedsiębiorstwo obsługujące branżę wydobywczą. Specjalizuje się ono w dostawach ogumienia dla ciężkich maszyn kopalnianych, odbierając opony z portu i dostarczając je na miejsce przyszłej pracy.
Kopalniane ogumienie okazuje się bardzo kosztowne i nadspodziewanie zaawansowane technicznie. W oponach znajdują się bowiem odbiorniki GPS, dzięki którym system satelitarny dokładnie określa kopalniane przebiegi. A poza tym są to opony imponujące rozmiarami, mając 4,2 metry wysokości i 2 metry szerokości.
By ciężarówka spełniła wymagania tonażowe, trzy opony przewożone są przez ciągnik siodłowy 6×4 oraz dwie naczepy stojące na łącznie sześciu osiach. D and K Scott Transport wybrało też odpowiednio duży silnik, w postaci 16-litrowej jednostki o mocy 580 KM. By natomiast ciężarówka nie poległa przy spotkaniu z dziką zwierzyną lub kamieniami, przednia szyba chroniona jest siatką, a zderzak otrzymał potężną osłonę.
Pomimo tego specjalistycznego charakteru, jest to też pełnoprawny Mercedes-Benz Actros piątej generacji. Dwie naczepy kierowca będzie więc obserwował za pośrednictwem bocznych kamer, a nie w zwykłych lusterkach. Deska rozdzielcza bazuje na dwóch wyświetlaczach, a napęd obywa się za pośrednictwem zautomatyzowanej, 12-biegowej skrzyni, połączonej z tempomatem przewidującym topografię terenu.
