Na bazie Scanii serii R powstała ostatnio bardzo ciekawa ciężarówka. Bezsprzecznie nie będzie to najbardziej dynamiczny zestaw na drodze, jako że skonfigurowano go z myślą o ograniczeniu emisji hałasu, zmniejszeniu emisji CO2 i po prostu uczynienia transportu bardziej ekonomicznym.
Cała ciężarówka ma formę siedmioosiowego, 25-metrowego zestawu z naczepą i wózkiem dolly. Zarówno ciężarówka, jak i naczepa mają zabudowy chłodnicze, a do środka załaduje się głównie frytki i inne wymagające mrożenia przetwory z ziemniaków. Co też ważne, oba agregaty wyposażono w napęd elektryczny, a prąd czerpie on z przystawki do scaniowskiej skrzyni biegów. Taki układ ma zapewniać bardzo ciche chłodzenie, a jednocześnie ograniczy koszty paliwa.
Z drugiej strony, oznacza to też, że silnik ciężarówki naprawdę będzie miał co tutaj robić. Tymczasem jego moc maksymalna to zaledwie 410 KM, osiągane z 13 litrów pojemności. Wynika to z faktu, że firma transportowa Visbeen postawiła na zasilanie płynnym gazem ziemnym. Paliwo to pozwala ograniczyć koszty, dodatkowo zmniejszając emisję hałasu oraz CO2. Niemniej wybór wariantów mocowych jest w przypadku gaz bardzo ograniczony, a wersja 410-konne to najmocniejsze, to znajdziemy w ofercie Scanii.
Opisywany silnik nie będzie też miał zbyt wielu okazji, by wystygnąć, a ponadto sporo nastoi się w korkach. Samochód ma bowiem pozostawać w trasie przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Obsłużą go kierowcy pracujący w cyklu zmianowym, a do wykonania będzie tylko jedna, stała trasa. To 260-kilometrowy przejazd między zakładem przetwórstwa ziemniaków a magazynem z komorą mrożącą. Prowadzi on przez zachodnie wybrzeże Holandii i obejmuje okolice wszystkich największych aglomeracji w kraju.
