12-tonowe ciężarówki z sypialniami wewnątrz zabudów – amerykańskie kabiny ze sklejki

Sypialnia znajdująca się w przestrzeni ładunkowej to w Polsce rozwiązanie dobrze znane. Stosuje się je w lekkim transporcie, w tak zwanych „blaszkach”, a więc 3,5-tonowych furgonach o jednym nadwoziu. Powyżej możecie zobaczyć przykład z Renault Master, prezentowany dwa lata temu w następującym artykule: Wodny klimatyzator postojowy w Renault Master do transportu międzynarodowego – jak oraz za ile?

Okazuje się jednak, że coś podobnego możemy zobaczyć także w znacznie większych ciężarówkach z zabudowami. Z takim nietypowym pomysłem wyszli Amerykanie, z myślą o ciężarówkach o dopuszczalnej masie całkowitej do 26 tys. funtów. W przeliczeniu to 11,8 tony, a więc dokładnie ta wartość, do której w Stanach Zjednoczonych nie trzeba posiadać prawa jazdy na ciężarówkę. Pojazdy tego typu mają klasyczne kabiny montowane przed silnikiem, a jednocześnie ich nadwozia pozbawione są większego amortyzowania. Z tyłu montuje się zaś ustandaryzowane, furgonowe zabudowy, zwykle mające do 8 metrów długości.

Teoretycznie takie ciężarówki da się kupić z fabrycznymi sypialniami. Jest to jednak dodatek rzadko spotykany i zwykle też niezbyt komfortowy. By więc wykorzystywać takie pojazdy w transporcie dalekobieżnym wymyślono coś innego. Do zabudowy wstawia się kontener ze grubej sklejki, który posłuży za sypialnię. Następnie wycina się otwór w przedniej ścianie zabudowy oraz tylnej ścianie szoferki. Miejsce pracy łączy się z sypialnią szerokim przejściem i wszystko jest już niemal gotowe. Ewentualnie można jeszcze zdemontować fotel pasażera, by dostęp do przejścia był znacznie łatwiejszy.

Bardzo krótka wersja:

Rozmiary kontenera ze sklejki to kwestia preferencji klienta oraz jego potrzeb transportowych. Może to być sypialnia bardzo wąska, ledwie mieszcząca łóżko. A może być też kontener szeroki na 1,8 metra, zapewniający mnóstwo wolnej przestrzeni. W tym długim przypadku można zmieścić pojedyncze łóżko o domowych rozmiarach, pionową lodówkę, kilka szafek oraz pełnowymiarowy telewizor. Mówiąc więc krótko, może to być wyposażenie niczym z amerykańskich ciągników siodłowych w najdłuższych wersjach. Z tą tylko różnicą, że cała przestrzeń będzie stosunkowo niska oraz pozbawiona jakichkolwiek okien.

Wersja na bogato:

Zdjęcia przedstawiają przykładowe realizacje firmy Danny’s Custom Truck and Van Sleepers z Chicago.