Wodny klimatyzator postojowy w Renault Master do transportu międzynarodowego – jak oraz za ile?

W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o klimatyzatorach postojowych dla kierowców ciężarówek. W Holandii doszło nawet do tego, że klimatyzatory chce się uczynić wyposażeniem obowiązkowym (więcej na ten temat tutaj). Co natomiast z kierowcami mniejszych pojazdów? Tutaj pewną inspiracją może być Renault Master Czytelnika Jarosława, również wyposażone w postojową „klimę“.

Jarosław jeździ swoim samochodem w transporcie międzynarodowym, regularnie zajeżdżając do najcieplejszych regionów kontynentu. By dysponować odpowiednią przestrzenią, sam przygotował sobie kabinę sypialną, zastępując ścianę grodziową silikonowymi pasami niczym z chłodni. By natomiast nie doskwierały mu upały, kilka tygodni temu zdecydował się na montaż klimatyzatora wodnego dedykowanego dla pojazdów rolniczych.

Tutaj od razu pojawia się odpowiedź na zasadnicze pytanie – gdzie w ogóle kupić tego typu klimatyzator do „busa“? Szukając sprzętu dostosowanego napęcia 12V, a jednocześnie wyposażonego w zintegrowany zbiornik na wodę, Jarosław trafił właśnie na produkty dla ciągników rolniczych oraz komabajnów. Ostatecznie zdecydował się urządzenie marki ResfriAgro, kosztujące około 3 tys. złotych brutto.

Warto też wyjaśnić dlaczego jest to klimatyzator wodny, a nie sprężarkowy. Oczywiście urządzenie sprężarkowe byłoby wydajniejsze, lecz pobierałoby nawet trzykrotnie więcej prądu. Byłoby ono też dwukrotnie droższe w zakupie. Ponadto klimatyzator wodny ma zaletę w postaci świetnej wydajności w suchym klimacie. Jarosław myślał zaś głównie o użytku w najcieplejszych krajach kontynentu, mających bardzo ograniczoną wilgotność.

Jak natomiast sprawdza się to w praktyce? Odpowiedzią mogą być poniższe przykłady, odnotowane w czasie tras z ostatnich tygodni:

• 25 stopni w kabinie przy 30 stopniach na dworze i wilgotności 50 proc.;

• 26 stopni w kabinie przy 34 stopniach na dworze i wilgotności 30 proc.;

• 28 stopni w kabinie przy 40 stopniach na dworze i wilgotności 16 proc.

Szczególny chłód można przy tym wyczuć w części sypialnej, na łóżku. Właśnie tam skierowane są bowiem wyloty klimatyzatora. Jest to konieczne, gdy opisywane urządzenie nie byłoby w stanie schłodzić całej kabiny sypialnej opisywanego samochodu. Jak na „busa“ jest ona bowiem naprawdę spora, licząc około 6 m3 przestrzeni.

Jak twierdzi Jarosław, powietrze z klimatyzatora jest lepiej nawilżone i bardziej rześkie w ogólnym odczuciu. Dzięki temu warunki snu są więc znacznie bardziej przyjazne. Ponadto klimatyzator może zostać przełączony na funkcję najzwyklejszego wiatraka, nie pobierając wówczas wody. Przyda się to więc w nieco zimniejszych miesiącach, poprawiając cyrkulację powietrza.

Jakie są natomiast wady? Opisywane urządzenie posiada 15-litrowy, wbudowany zbiornik na wodę. W najbardziej niekorzystnych warunkach uzupełnienia już po 10 godzinach. Na szczęście można tego dokonać z wnętrza kabiny. Trzeba też pamiętać o poborze prądu, wynoszącym około 3-5 A na godzinę. W przypadku Jarosława nie jest to jednak problem, jako że już wcześniej miał on drugi, żelowy akumulator oraz połączony z nim panel solarny. Opisywałem to rozwiązanie już kilka lat temu, w tym artykule.

Poza tym trzeba się oczywiście liczyć z wycięciem otworu w kabinie oraz zwiększeniem wysokości całkowitej pojazdu. W przypadku opisywanego urządzenia konieczny był otwór o rozmiarach 40×40 centymetrów oraz cztery dodatkowe dziury montażowe. Dalsza część montażu to po prostu podpięcie zasilania oraz pamiętanie o dorocznej wymianie filtrów. Jeśli zaś chodzi o wysokość, to zwiększyła się ona z 2,5 do 2,7 metra.

Na podsumowanie, można dodać słowa samego Jarosława: Nie jest to może rozwiązanie idealne i na pewno nie dorównuje sprawności w działaniu klimatyzatorom sprężarkowym, ale jak wiemy nie ma rozwiązań idealnych, a wszystko dobieramy pod własne, konkretne wymagania. Akurat w tym przypadku urządzenie wodne sprawdza się w 90 proc. przypadków i działa nawet lepiej, niż na początku zakładałem.

Dane techniczne opisywanego urządzenia:

Wymiary: 210x850x750 mm;

Napięcie zasilania: 12V

Pobór mocy: min. 0,05 A/h; średnie 3,35 A/h; max. 8,7 A/h;

Wentylator: 10 prędkości obrotowych, max. 4088 obr/min;

Wydatek powietrza przy maks. obrotach: 451 m3/h;

Silnik dmuchawy: Bosch;

Pompa wodna: VDO;

Zużycie wody: 500-1500 ml/h;

Zbiornik na wodę: 15 litrów, wystarcza na od 10 do 27 godzin.