„Brytyjczycy, a właściwie to wszyscy przewoźnicy i kierowcy operujący na trasach do Wielkiej Brytanii, mają ogromny problem. Są nim oczywiście nielegalni imigranci, którzy próbują przedostać się z Francji na wyspy, wybierając tutaj oczywiście darmowy transport ciężarówkowy. Nie jest to oczywiście problem nowy, lecz zupełnie nowa jest jego przybierająca na sile skala. W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba imigrantów, którzy próbowali w ten sposób wjechać do Wielkiej Brytanii, zwiększyła się o aż 22 procent!” – pisałem w artykule o imigrantach i petycji do brytyjskich władz, który możecie znaleźć TUTAJ. Teraz natomiast czas na fascynującą historię z imigrantami w roli głównej, która przydarzyła się w miniony wtorek rumuńskiemu kierowcy jadącemu ciężarówką na polskich rejestracjach.
Grupa 28 imigrantów została znaleziona w polskiej ciężarówce, która przemierzała kanał La Manche promem P&O. Pojazd został zatrzymany przez francuską służbę graniczną i znaleziono na jego pokładzie obywateli Bangladeszu, Pakistanu, Afganistanu oraz Sri Lanki. Wśród nich było 22 mężczyzn, 4 kobiety oraz 2 dzieci. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ciężarówka płynęła z Wielkiej Brytanii do Francji, a wymienione powyżej osoby zmierzały do krajów swojego pochodzenia! Francuska oraz brytyjska policja wręcz nie mogły uwierzyć, kiedy odkryły ten proceder, bo coś takiego, szczególnie w przypadku tak dużych grup, po prostu się nie zdarza.
Czy kierowca wiedział o obecności imigrantów, a właściwie to emigrantów, w ciężarówce? Prawdopodobnie nie, choć francuska policja prowadzi w tej sprawie śledztwo. Niemniej został on zwolniony z aresztu po opłaceniu kaucji.
Źródło: news.sky.com
Poniżej film z ekstremalnym przykładem transportu w tę właściwą stronę, czyli do Wielkiej Brytanii. Sprawa działa się w Calais w maju 2013 roku:
Źródło: YouTube WildStrawberryPL
