Powyżej: filmowa prezentacja wydłużonego zestawu
Wiosną bieżącego roku Australijczycy zaczęli testować naczepy do piętrowego przewozu kontenerów. Teraz cały projekt wkracza w drugą fazę, w ramach której dołożono jeszcze jedną, równie wysoką naczepę.
Pierwszy testowy zestaw, zaprezentowany na początku czerwca, został złożony z trzyosiowego ciągnika, jednej naczepy trzyosiowej o dodatkowym siodle, a także jednej naczepy dwuosiowej. Dzięki wysokości całkowitej wynoszącej 7 metrów oraz kilku specjalistycznym rozwiązaniom, wszystko to pozwalało zabrać łącznie osiem kontenerów 20-stopowych na raz, a więc po cztery na każdą z naczep.
Dotychczasowa wersja na osiem kontenerów:
Nowa wersja na dwanaście kontenerów:
Ponad półroczne testy nie wykazały żadnych problemów w eksploatacji. Ciężarówka okazała się więc odpowiednio stabilna i wystarczająco odporna na wiatr. Poza tym pojazd poradził sobie także w normalnym ruchu, jeżdżąc po publicznych drogach, między terminalami w okolicach australijskiego portu Brisbane. Dlatego szybko podjęto decyzję o rozszerzeniu testu, dokładając do niego kolejną naczepę.
Nowa wersja, oficjalnie zaprezentowana w minioną środę, składa się z trzyosiowego ciągnika Scania R590, z aż dwóch trzyosiowych naczep z dodatkowymi siodłami, a także z jadącej na końcu, jednej naczepy dwuosiowej. Całość po raz kolejny ma 7 metrów wysokości całkowitej, a łączne możliwości przewozowe wzrosły do dwunastu kontenerów 20-stopowych. To wynik niespotykany dotychczas nawet na australijskich drogach, wszak przy standardowej wysokości wymagałby on aż sześciu osobnych naczep.
Trzy naczepy jedna po drugiej:
Testowa ciężarówka przeznaczona jest wyłącznie do przewozu pustych kontenerów, przynajmniej na tym etapie projektu. To ograniczenie jest niezbędne, by środek ciężkości naczep nie znalazł się zbyt wysoko. Niemniej w przyportowej logistyce nie brakuje sytuacji, gdy większe ilości pustych „puszek” muszą zostać przerzucone między placami lub terminalami. Zresztą, inne australijskie porty już wyraziły chęć dołączenia do projektu, również u siebie dostrzegając zapotrzebowanie na tego typu zestaw.
Producentem piętrowych naczep jest australijska firma O’Phree. Skorzystała ona między innymi z inteligentnego sterowania ciśnieniem pneumatycznym w poduszkach, które ma zapobiegać nadmiernym przechyłom naczepy. Cały zestaw objęty jest też zaawansowanym systemem sterowania, a w kabinie ciągnika znajdziemy dodatkowy pulpit. Za jego pośrednictwem kierowca obsługuje między innymi hydrauliczne ramiona, służące mocowaniu drugiego piętra ładunku. By zweryfikować skuteczność tych rozwiązań, cała konstrukcja przeszła też badania na specjalnym symulatorze. Pozwolił on potwierdzić zgodność z australijskimi normami odporności na przechyły, umożliwiając tym samym uzyskanie oficjalnego dopuszczenia do ruchu. Dlatego jednym z partnerów projektu jest National Heavy Vehicle Regulator, państwowa agencja kontrolująca w Australii ciężarówki.
