Zdalna organizacja pomocy dla kierowcy ciężarówki – kolejny przykład z polską policją

Biuro Współpracy Międzynarodowej Policji po raz kolejny się sprawdziło. Za jego pośrednictwem pomoc otrzymał kierowca polskiej ciężarówki, znajdujący się akurat na terenie Niemiec.

Mężczyzna uskarżał się na kłucie w okolicach serca oraz paraliż dolnych kończyn. Nie potrafił też samemu zorganizować pomocy, z uwagi na barierę językową. Zadzwonił więc do swojego pracodawcy, ten zgłosił się do Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie, wolsztyńscy policjanci powiadomi Biuro Współpracy Międzynarodowej Policji w Warszawie, a stamtąd nawiązano kontakt z policjantami z Niemiec. Niemcy wysłali karetkę na wskazany parking i kierowca został przetransportowany do szpitala w Zwickau.

Wiadomo, że życiu mężczyzny nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. A jak konkretnie wzywać tego typu pomoc i jakie przygotować informacje? Tego mogliście się dowiedzieć pod tym linkiem, w oparciu o nagranie z przykładowej, telefonicznej rozmowy.

Oto komunikat KPP Wolsztyn:

Dziś w nocy z dyżurnym wolsztyńskiej jednostki Policji skontaktował się mieszkaniec Wolsztyna informując o zagrożeniu zdrowia i życia jego pracownika. W trakcie rozmowy dyżurny ustalił, że pracownik jest kierowcą ciągnika siodłowego i przebywa na terenie Niemiec. Mężczyzna uskarżał się na kłucie w okolicy serca i paraliż kończyn dolnych, a nie znając języka nie był w stanie sam wezwać pomocy. Dyżurny za pośrednictwem specjalistycznej komórki Komendy Głównej Policji natychmiast skontaktował się ze stroną niemiecką. Jak się okazało pomoc przyszła w samą porę.

W nocy z 19 na 20 listopada dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie został powiadomiony przez mieszkańca Wolsztyna o niepokojącej rozmowie telefonicznej, jaką przeprowadził ze swoim pracownikiem.

Zgłaszający poinformował, że prowadzi firmę transportową, a przebywający na terenie Niemiec pracownik skontaktował się z nim informując o nagłych dolegliwościach – kłuciu w okolicy serca i paraliżu kończyn dolnych. Jak się okazało problemy zdrowotnie nie były jedynymi problemami mężczyzny. Pomimo bardzo złego samopoczucia i konieczności uzyskania pomocy medycznej nie był on w stanie samodzielnie wezwać pomocy. Na przeszkodzie stanęła nieznajomość języka niemieckiego.

Dyżurny dysponując przekazanymi przez przedsiębiorcę współrzędnymi GPS pojazdu zwrócił się o pomoc do Biura Współpracy Międzynarodowej Policji w Warszawie. W ten sposób uruchomione zostały działania, których finałem było skierowanie na miejsce karetki pogotowia. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Zwickau, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy.

Po kilku godzinach wolsztyńscy policjanci zostali powiadomieni przez stronę niemiecką, że życiu mężczyzny nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.

Dzięki natychmiastowej reakcji pracodawcy, który skontaktował się z dyżurnym KPP w Wolsztynie, a następnie informacji przekazanej przez policjantów stronie niemieckiej wszystko znalazło swój szczęśliwy finał.