Wywrotka z ładunkiem samochodów – zakaz jazdy z uwagi na brak mocowania

Niewłaściwe umocowanie ładunku w wywrotce to zarzut, którego mało kto by się spodziewał. Spotkało to jednak ukraińskiego przedsiębiorcę, który w miniony piątek jechał drogą krajową nr 92, w okolicach Świebodzina.

Wewnątrz naczepy-wywrotki, sprowadzanej na Ukrainę z Danii, znajdował się samochód osobowy z przyczepą-lawetą, załadowaną dodatkowo jeszcze jednym autem. Zdaniem ITD, ładunek tego typu powinien być odpowiednio zabezpieczony, by nie poruszał się w czasie transportu. A że zabezpieczenia nie było, dalszy przejazd został zakazany.

Poza tym zakazem, kierowca stracił dowód rejestracyjny za usterkę układu pneumatycznego w ciągniku oraz otrzymał 500 złotych mandatu. Można się też spodziewać, że mniejsze pojazdy opuszczą naczepę, kontynuując podróż na własnych kołach. Wywrotka nie daje bowiem możliwości, by jakkolwiek je umocować.

Choć trzeba też przyznać, że na Wschodzie takie transporty nie są niczym nadzwyczajnym i odbywają się na szeroką skalę. Swego czasu pojawił się nawet przykład z Kirgistanu, ze stojącą w Warszawie wywrotką pełną aut osobowych: DAF XF105 z Tadżykistanu, na pauzie w Warszawie, z wywrotką załadowaną autami

Treść komunikatu WITD w Gorzowie Wielkopolskim:

W piątek (26 marca 2021 r.) na drodze krajowej nr 92 w Wilkowie (powiat świebodziński) inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do rutynowej kontroli ukraińską ciężarówkę. Kierowca jechał z Danii do Ukrainy skąd ciągnikiem samochodowym ciągnął nowo zakupioną naczepę samowyładowczą. Na naczepie znajdował się samochód osobowy oraz przyczepa przystosowana do przewozu samochodów, na której znajdował się kolejny samochód osobowy. Przewożony ładunek nie był zabezpieczony.

Dodatkowo podczas kontroli technicznej stwierdzono usterkę układu pneumatycznego ciągnika. Inspektor zatrzymał dowód rejestracyjny pojazdu i ukarał kierowcę mandatem w wysokości 500 złotych. Ponadto zakazano kierowcy dalszej jazdy.