W tym artykule pojawią się dwie wiadomości. Dobra informacja jest taka, że na gorącym uczynku udało się zatrzymać kolejnego złodzieja paliwa, w trybie ekspresowym stawiając go przed sądem. Zła wiadomość to natomiast fakt, że wykonywanie przewozów na cudzym paliwie ewidentnie nie traci na popularności, a wyrok wspomnianego sądu nie zadziała szczególnie odstraszająco…
Omawiana sprawa zaczęła się 26 lutego, w nocy z soboty na niedzielę, około godziny 3. Patrol francuskiej żandarmerii zwrócił wówczas uwagę na podejrzany zestaw, znajdujący się na parkingu Aire de Narbonne Vinassan Sud, przy autostradzie A9. Wiekowy DAF XF95 podjechał bardzo blisko innej ciężarówki, a jego kierowca kręcił się w okolicach zbiorników. Żandarmi ruszyli więc z interwencją, przyłapując mężczyznę właśnie na kradzieży paliwa.
Jak się okazało, ciężarówka była wyposażona w dodatkową pompę elektryczną do przepompowywania paliwa. W skrzyni na palety znaleziono też profesjonalny wąż, fabrycznie opisywany jako narzędzie paliwowe. Ponadto żandarmom udało się ustalić, że tylko tej jednej nocy kierowca DAF-a ukradł z innych pojazdów co najmniej 1200 litrów oleju napędowego. We francuskich warunkach cenowych oznaczało to więc łup o wartości około 2,2 tys. euro (10 tys. złotych).
Wszystkie te zarzuty kierowca usłyszał we francuskim sądzie, gdzie rozprawa miała miejsce ledwie tydzień po zatrzymaniu. Tam też zapadł wyrok, opiewający na 12 miesięcy pozbawienia wolności, ale nałożony w zawieszeniu. Innymi słowy, kierowca-złodziej został wypuszczony na wolność i pozostanie tam tak długo, aż Francuzi nie przyłapią go na popełnieniu kolejnego przestępstwa. To w praktyce oznacza, że będzie mógł kontynuować swój proceder w innym kraju. A tymczasem ten sam oddział żandarmerii uświadamia, jak ogromnym problemem są już we Francji kradzieże paliwa. Tylko w okolicach miasta Narbonne było to już trzecie zatrzymanie w tego typu sprawie w ciągu zaledwie kilku tygodni!
Jak taka kradzież może wyglądać w praktyce? Poniżej przykładowy film z 2021 roku, opisywany w tym artykule:
