W nawiązaniu do tekstu:
Wypadek na S19: kierowca ciężarówki mógł być pod wpływem narkotyków
Pojawiły się nowe informacje w sprawie wtorkowego wypadku na trasie S19. Dotyczą one między innymi narkotyków, pod wpływem których miał być kierowca ciężarówki.
Sprawca zdarzenia – 33-letni kierowca ciężarówki z województwa warmińsko-mazurskiego – usłyszał już dwa zarzuty. Prokuratura oskarża go o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem środków odurzających, a także o kierowanie pod wpływem narkotyków. Mężczyźnie grozi nawet 12 lat więzienia, a ponadto sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie. Najbliższe trzy miesiące oskarżony ma więc spędzić w areszcie, czekając tam na rozprawę.
Co natomiast z narkotykami? Sam kierowca przyznał, że zażył tabletkę o działaniu psychoaktywnym. Miało to jednak mieć miejsce kilka dni wcześniej, w czasie uczestnictwa w weekendowej imprezie. Do tego dochodzą też nieoficjalne informacje, które podał rzeszowski oddział „Radia Eska”. Zgodnie z nimi, badanie kierowcy miało wykazać ślady amfetaminy.
Dla przypomnienia dodam, że Scania serii R z kontenerem, prowadzona przez oskarżonego, gwałtownie odbiła na lewą stronę. Zestaw przebił bariery rozdzielające jezdnie, staranował samochód osobowy, a następnie uderzył w kolejne bariery i całkowicie wypadł z drogi. Niestety, 48-latek kierujący osobową Skodą poniósł śmierć na miejscu.