„WOMAN” TGX zamówiony przez duża flotę – wyróżnienie po 20 latach za kółkiem

Gdy w 2021 roku MAN pokazał żeńską wersję swojej ciężarówki, noszącą na atrapie chłodnicy oznaczenie „WOMAN” (ang. „KOBIETA”), wydawało się to jednorazowym pomysłem. Jak się jednak okazuje, projekt ten regularnie powraca, będąc realizowanym w kolejnych krajach, w tym także w Polsce. Oto zaś mamy następny przykład, wyróżniający się na tle pozostałych.

Rzecz jest o tyle nietypowa, że na zamówienie żeńskiej atrapy chłodnicy zdecydował się duży przewoźnik, mający około 200 zestawów i konfigurujący je zwykle w typowo flotowych wersjach. Holenderska firma Müller Fresh Food Logistics, bo to o niej tutaj mowa, zrobił taki wyjątek dla jednej ze swoich najbardziej doświadczonych pracownic, imieniem Fleur Dekker. Prowadzi ona ciężarówki już od 20 lat, z czego od 6 lat właśnie zestawy z logo „Müller” na kabinie.

Flotowy „WOMAN” TGX został przygotowany przez autoryzowanego dealera marki MAN, firmę Roordink Bedrijfswagens. Jak więc widać, żeńską atrapę chłodnicy można uzyskać także oficjalnymi kanałami. Poza tym ciężarówka dostała kilka elementów dodatkowego oświetlenia, by dzięki temu bardziej wyróżnić się na drodze. Za to ogólna konfiguracja to zupełny standard, z 480-konnym silnikiem typu D26 oraz kabiną sypialną o średnim podwyższeniu dachu, nazywaną obecnie GM. Ta ostatnia podobno też została dobrana pod preferencje Fleur Dekker, która z uwagi na swój niewielki wzrost nie chciała mieć najwyższego nadwozia.

Dodatkowe zdjęcia: