Powyżej, od lewej: DAF XG+ oraz DAF XF
DAF podsumował pierwszy pełen rok produkcji nowej rodziny modeli XF, XG oraz XG+. Tym samym pojawiła się odpowiedź na pytanie, czy klienci są zainteresowani wydłużonymi kabinami, oferującymi znacznie bardziej przestronną sypialnię, czy może wystarczają im pojazdy o dotychczasowej długości.
Ogólnoeuropejskie statystyki na ten temat podał holenderski magazyn „BIGtruck”. Można się z nich dowiedzieć, że modele XG oraz XG+, a więc te z sypialnią wydłużoną o około 30 centymetrów stanowiły łącznie 60 procent dotychczasowej sprzedaży. Przy czym sam model XG, z wydłużoną sypialnią i średnim dachem, trafił do 40 procent klientów, a model XG+, z wydłużoną sypialnią i maksymalnym dachem, przekonał do siebie 20 procent. Jak też łatwo policzyć, dla modelu XF, czyli tego o standardowej długości kabiny, pozostawiło to kolejne 40 procent. I tak oto dochodzimy do wniosku, że więcej niż połowa europejskich klientów wybrała wydłużone nadwozia.
Na tym ciekawostki się nie kończą, gdyż niedawno o podobne statystyki zapytałem w DAF Trucks Polska. Tym razem były to dane dotyczące tylko naszego rynku, a przewaga długich kabin okazała się przy tym jeszcze wyższa. W Polsce modele XG oraz XG+ mają bowiem łącznie odpowiadać za nawet 80 procent sprzedaży. Przy tym 60 procent klientów wybiera model XG, a 20 procent dopłaca za topową wersję XG+, pozostawiając dla krótszego XF-a również 20 procent. Swoją drogą, to też pokazuje, że polskie firmy częściej niż reszta Europy wybierają większe i bardziej komfortowe kabiny. W dużej mierze może być to związane z faktem, że w Polsce nowe ciężarówki kupuje się głównie do transportu międzynarodowego, a nie na trasy lokalne.
Zdjęcia z artykułu pod tytułem Czy sypialnia wydłużona o 30 cm robi różnicę – porównanie z udziałem dwóch DAF-ów:
