Sprinter holował ciągnik siodłowy na pasie do ładunku – reakcja policji i komentarze

Zdjęcia: Verkeerspolitie Eenheid Rotterdam

W tej sprawie aż dwie strony nie kryły swojego oburzenia. Policjanci opublikowali w sieci komunikat, który krytykował zawodowych kierowców za nieodpowiedzialne zachowanie. Za to w komentarzach pod komunikatem pojawiła się krytyka samych policjantów, oskarżając ich o utrudnianie normalnej pracy i robienie afery z niczego. Spójrzmy więc o co w tym wszystkim chodziło i skąd wzięły się kontrowersje.

Scania serii R miała ulec uszkodzeniu na holenderskiej autostradzie A29, nieopodal węzła. Ciągnik nie był w stanie opuścić drogi o własnych siłach, więc na pomoc przyszedł mu Mercedes-Benz Sprinter w popularnej wersji na pojedynczych kołach. Tylną oś tego Sprintera owinięto pasem transportowym, a drugi koniec przymocowano do Scanii, korzystając z jej fabrycznego zaczepu. I tak oto Sprinter ściągnął Scanię z autostrady, pokonując już wspomniany węzeł i wjeżdżając na drogę niższej kategorii.

Świadkiem tego holowania okazał się policjant na motocyklu. To właśnie on zatrzymał holujące się pojazdy i stwierdził przy tym rażące złamanie przepisów. Jak ujęto to w oficjalnym komunikacie, ważąca około 8 ton Scania czterokrotnie przekroczyła możliwości holownicze Sprinera, podczas gdy pas do ładunku w ogóle nie powinien być użyty w holowaniu. Dlatego też dalszego przejazdu natychmiast zakazano, a jednocześnie wszczęto postępowanie w sprawie popełnienie wykroczenia. Dla kierowców skończy się to najpewniej mandatami, choć ich wysokości oficjalnie nie podano.

Jak jednak wspomniałem na wstępie, takie podejście policji nie spotkało się z uznaniem. Wręcz przeciwnie, wiele osób – w tym głównie zawodowych kierowców – nie kryło oburzenia zachowaniem policjanta, który uniemożliwił zwyczajne pomaganie sobie na drodze. Podkreślano, że wytrzymałość homologowanego pasa do ładunku powinna być w pełni wystarczająca, a samo holowanie pozwoliło szybko i skutecznie usunąć zagrożenie z autostrady. Ba, pojawiły się nawet stwierdzenia, że w pewnych przypadkach sama policja potrafi zaoferować podobną pomoc, ściągając z drogi ciężarówkę, która stanowi zagrożenie dla ruchu. I faktycznie przypominam sobie takie przykłady, chociażby z udziałem brytyjskiej policji i jej Land Rovera, co opisywałem w tym artykule.