Większość ciężarówek to sprawne i bezpieczne pojazdy na odpowiednim ogumieniu

Zobacz co zrobił ten kierowca wielotonowego tira, inspektorzy nie mogli wyjść ze zdumienia! – tego typu teksty, często napisane bez większego zrozumienia, regularnie pojawiają się w ogólnoinformacyjnych mediach. Prawda jest przy tym taka, że negatywnym przykładom poświęca się mnóstwo miejsca, a za to te pozytywne praktycznie nie zdobywają rozgłosu. Dlatego teraz spróbuję nagłośnić właśnie coś pozytywnego, licząc, że i ten temat wzbudzi szersze zainteresowanie.

Otóż w samym środku szalejącej zimy, Skandynawowie opublikowali dwa raporty dotyczące przestrzegania przepisów przez ciężarówki. Ujawnił się przy tym bardzo pozytywny obraz, potwierdzany przykładami z Norwegii oraz ze Szwecji. W pierwszym przypadku są to norweskie statystyki kontroli samochodów ciężarowych, obejmujące dane z całego minionego roku. Drugi przypadek dotyczy natomiast łańcuchów i ogumienia, a także ich wpływu na zimowe utrudnienia na szwedzkich drogach.

Ogólne kontrole w Norwegii

Norweskie dane zacznę od dwóch ogólnych stwierdzeń. „Ciężkie pojazdy jeżdżące po norweskich drogach są w generalnie bardzo dobrym stanie”, a także „znakomita większość ciężarówek spełnia wszystkie wymogi” to zdania, które pojawiły się w podsumowaniu ubiegłorocznych działań kontrolnych. Inspekcja Statens Vegvesen oparła te wnioski na zatrzymaniu aż 504 tys. pojazdów, które w ciągu dwunastu miesięcy ściągnięto do punktów kontrolnych w całym kraju.

Na te 504 tys. pojazdów, około 86 tys. wzbudziło podejrzenia i musiało zostać poddanych bardziej drobiazgowej kontroli. Z tego 18 tys. okazało się być na przykład w niewłaściwym stanie technicznym, a 5 tys. okazało się być przeciążonym na osiach lub w zakresie masy całkowitej. Mówiąc więc krótko, na 504 tys. ciężarówek około 23 tys. miało wyraźne uchybienia. W przeliczeniu to 4,5 procenta.

Zimowe kontrole w Norwegii

Statens Vegvesen podało też osobne statystyki dla zimowych miesięcy 2023 roku. Norwegowie mieli wówczas sprawdzić 90,6 tys. ciężarówek pod kątem obecności odpowiedniego ogumienia oraz łańcuchów. Z tego tylko 144 przypadki skończyły się stwierdzeniem poważnych braków i skutkowały nałożeniem zakazu jazdy. W przeliczeniu jest to 0,1 procenta.

Zimowe kontrole w Szwecji

W zakresie zimowego wyposażenia Norwegom wtórują Szwedzi. Ich statystyki nie tylko potwierdziły odpowiednią dbałość o opony i łańcuchy, ale też zwróciły szczególną uwagę na przestrzeganie przepisów przez firmy zagraniczne. Poza tym rozprawiono się z mitem, według którego to ciężarówki powodują utrudnienia na zimowych drogach.

Jeśli chodzi o statystyki na ten temat, to zostały one przygotowane przez szwedzki urząd ds. transportu (Transportstyrelsens), przy współpracy z lokalną policją. Okazało się przy tym, że aż 98 procent zagranicznych ciężarówek, które zostały zimą skontrolowane w Szwecji, posiadało ogumienie w pełni zgodne z zimowymi wymaganiami.

Co też ciekawe, szwedzkie radio państwowe „P4 Malmöhus” poprosiło o skomentowanie tego tematu przez jednego z lokalnych przedsiębiorców pomocy drogowej. Ten nie tylko zgodził się z powyższymi statystykami, ale wręcz przyznał, że dostrzega wśród zagranicznych przewoźników większą dbałość o ogumienie niż u firm krajowych. Poza tym specjalista zauważył, że co najmniej 50 procent kierowców ciężarówek, których ściągał zimą z drogi, miało przy sobie łańcuchy i jak najbardziej założyło je na koła. Jak jednak wyjaśnia, jeśli opady śniegu są bardzo intensywne, a służba drogowa działa opieszale, ani łańcuchy, ani nawet opony z kolcami nie pomogą.