Volvo FH16 750 4×2 chyba było za słabe – chip tuning na abstrakcyjną moc 839 KM

Prezentowałem Wam już kiedyś artykuł na temat eksploatacji Volva FH16 750 w zwykłym, 40-tonowym zestawie (zapraszam tutaj). Filmy z przyspieszeniem mogły robić ogromne wrażenie, podobnie jak i średnie czasy przejazdu z pełnymi obciążeniami. Nie było też jednak wątpliwości, że to bardzo kosztowny sposób na transport. Spalanie rzadko schodziło poniżej 30 litrów na 100 kilometrów i a sama wymiana olejów okazywała się poważnym wydatkiem.

A jednak, okazuje się, że dla pewnych osób nawet takie FH16 750 jest ciężarówką o niewystarczających osiągach. Firma V-Tuning z Leżajska, specjalizująca się w chip tuningu samochodów różnej wielkości, pochwaliła się projektem zrealizowanym właśnie na tym modelu. 750-konna ciężarówka miała otrzymać kurację wzmacniającą, a na koniec też przejść profesjonalne badanie na hamowni, potwierdzające przyrost osiągów.

Pomiary seryjnego samochodu wskazały moc 755 KM oraz maksymalny moment obrotowy 3479 Nm. Po zmianie oprogramowania samochód osiągnął natomiast 839 KM oraz 3991 Nm. Ciężarówka jest więc teraz o 84 KM mocniejsza i oferuje 512 Nm dodatkowego momentu. Obie maksymalne wartości pojawiają się też przy niższych obrotach. A przy okazji ten jeden ciągnik można już porównywać z osiągami dwóch ciężarówek w jakiś słabszych konfiguracjach. Dla przykładu, tyle samo mocy (840 KM) będą miały dwa Volva FH 420, a tylko nieznacznie wyższy moment zaoferują dwa Volva FM 430 (4100 Nm).

I co ważne, mowa tutaj o ciągniku z najzwyklejszym układem osi 4×2, pracującym z naczepą o standardowych parametrach. Aż strach więc pomyśleć co będzie się tutaj działo z tylnymi oponami 😉

Poniżej możecie otworzyć wykresy z hamowni oraz zdjęcie zestawu: