Volvo FH na testach z kamerami zamiast lusterek – szósta marka z tego typu opcją

Fot. Mari Och Sabrina Västtorp (Facebook „Trucking International”)

Powyżej: omawiane zdjęcie z testów

Wszystko wskazuje na to, że Volvo Trucks ogłosi wkrótce kolejną modernizację modelu FH. Na skandynawskich drogach pojawił się bowiem testowy egzemplarz, wyposażony w system kamer zastępujących lusterka boczne.

Jak wskazuje oficjalna, szwedzka baza pojazdów, prezentowana ciężarówka zarejestrowana jest na spółkę Volvo Technology. Mowa więc o tej część koncernu, która zajmuje się między innymi oficjalnym, przedpremierowym testowaniem nowych produktów. Poza tym można zauważyć, że umiejscowienie obiektywów w obudowach jest takie samo, jak w prototypie o nazwie Volvo Efficiency Concept Truck, dwa lata temu zaprezentowanym w Brazylii. Jego twórcy wskazywali wówczas kamery jako sposób na poprawę widoczności i aerodynamiki, więc omawiana „testówka” może być pokłosiem tego projektu.

Volvo Efficiency Concept Truck i jego kamery:

Co jeszcze zwraca tutaj uwagę, to fakt, że na testowej ciężarówce pozostawiono małe lusterko, montowane nad boczną szybą. Może to wskazywać, że Szwedzi chcą zastąpić kamerami tylko główne lustra, a te dodatkowe pozostaną w swoich miejscach. Choć niewykluczone, że Volvo Trucks da tutaj po prostu wybór, oferując kolejną, narożnikową kamerę w formie wyposażenia opcjonalnego, jak ma to miejsce u marki DAF. Poza tym to małe lusterko może być tylko elementem tymczasowym, pozostawionym na czas testów.

Niestety na omawianym zdjęciu nie widać przedniej części kabiny. Nie da się więc stwierdzić, czy również tam zaszły zmiany planowane we wspomnianym prototypie Volvo Efficiency Concept Truck. To zaś byłoby o tyle ciekawe, że ów prototyp miał nieco wydłużoną przednią ścianę, o około 17,5 centymetra, co również poprawiło aerodynamikę i pozwoliłoby skorzystać z nowego unijnego wyjątku w zakresie długości kabiny, pozwalającego wydłużyć także sypialnię. Szerzej wyjaśniałem tę sprawę w następującym artykule, wraz z wyliczeniami: Volvo pokazało kabinę wydłużoną niczym w DAF-ie XG – 17,5 cm z przodu, 25 cm z tyłu

Volvo Efficiency Concept Truck i jego przód:

Jedna rzecz jest natomiast pewna – wygląda na to, że lusterka boczne już wkrótce staną się równie ginącym gatunkiem, co na przykład drążki manualnej skrzyni biegów. Jeśli bowiem Volvo Trucks oficjalnie zaprezentuje ten system, będzie najprawdopodobniej szóstym europejskim producentem z taką ofertą. Mercedes-Benz, MAN, DAF sprzedają coś takiego już od kilku lat, Scania dokonała premiery dwa lata temu (choć dostaw z jakiegoś powodu nie widać), a Iveco prowadzi aktualnie ostatnie testy przed premierą, opisywane w tym artykule. Jeśli natomiast Volvo Trucks będzie już miało coś takiego w sprzedaży, zapewne podzieli się tą technologią z siostrzaną marką Renault Trucks. I wówczas kamery będziemy mieli już w całej „wielkiej siódemce”, czekając tylko na dołączenie Forda.