Volvo FH 440 z 2013 roku pokonało 2 miliony kilometrów z tylko jednym kierowcą

Volvo FH trzeciej generacji, z dzielonymi reflektorami oraz silnikami Euro 5, to model, który zdobył duże uznanie. Wielu przewoźników bardzo mile go wspomina, a ci eksploatujący go do dzisiaj nadal mogą nadal liczyć na wysoką wartość odsprzedaży. Nic więc dziwnego, że egzemplarz z powyższego zdjęcia zasłużył na wyróżnienie.

Prezentowana na zdjęciu ciężarówka to Volvo FH 440 z 2013 roku. W ubiegłym miesiącu ten dziewięcioletni ciągnik osiągnął przebieg 2 milionów kilometrów, bez otwierania silnika, skrzyni biegów, czy dyferencjałów. Wszystkie te główne podzespoły pozostały całkowicie oryginalne. Co więcej, tak wysoki przebieg udało się osiągnąć z tym samym kierowcą, kursującym w pojedynczej obsadzie i robiącym średnio 220 tys. kilometrów rocznie. A jakby tego było mało, wszystko wydarzyło się u przewoźnika eksploatującego zestawy z dwiema naczepami, więc 440-konny silnik nierzadko miał do napędzenia 56 ton na siedmiu lub ośmiu osiach.

Powyższa historia pochodzi z Republiki Południowej Afryki, z firmy NJ Geldenhuys Vervoer. To też tłumaczy tak wysoki przebieg w pojedynczej obsadzie, jako że ciężarówki mogą osiągać w RPA prędkość 100 km/h, a infrastruktura i ukształtowanie terenu dodatkowo sprzyja pokonywaniu długich dystansów. Pod wieloma względami przypomina to realia australijskie, gdzie też robi się duże przebiegi. Choć sam przewoźnik podkreśla, że duża była także zasługa samego kierowcy. Ujęto to następującymi słowami: Wszystko to pokazuje co można osiągnąć połączeniem wysokiej jakości pojazdu, odpowiedniego serwisowania i kierowcy najwyższej klasy. Ten kierowca, Kosie Fredericks, widoczny jest też na zdjęciu, po naszej prawej stronie.

Tak wyglądają zestawy z NJ Geldenhuys Vervoer: