Volvo F12 w ciągłym użytku to w Niemczech rzadki widok – ten egzemplarz pokonał 1,7 mln km

Niedawno, w formie rynkowej ciekawostki, prezentowałem niemieckie statystyki sprzedaży samochodów ciężarowych (zapraszam tutaj). Okazało się wówczas, że zaledwie co trzecia ciężarówka w tym kraju jest samochodem pochodzącym z importu. Cała reszta to Mercedesy oraz MAN-y, a więc samochody marek krajowych.

Taka lokalna dominacja nie jest oczywiście niczym nowym. Śmiało można wręcz założyć, że przed laty udział Niemców w niemieckim rynku mógł być tylko i wyłącznie większy. Wyraźnie widać to także po „weteranach szos”, których można czasami spotkać na niemieckich drogach. Zwykle są to właśnie MAN-y, Mercedesy lub pojazdy marek już nieistniejących, natomiast weterani z importu pojawiają się bardzo rzadko.

Jednego z takich wyjątków, stanowiący przy okazji niemałą ciekawostkę, sfotografował ostatnio Czytelnik Bartosz. Na terenie strefy przemysłowej Furstenwalde spotkał on Volvo F12 na niemieckich rejestracjach, nieustannie pozostające w użytku. Samochód ten ma mieć już 27 lat i obecnie wykonuje typowo lokalne przewozy, na bardzo krótkim dystansie. Jego przebieg to przy tym 1,7 miliona kilometrów, a stan wizualny cały czas pozostaje bliski oryginałowi.

Zobaczcie sami: