Unijny transport na Węgry jednak bez zgłoszeń! Zmieniono zasady, choć jest pewne „ale”

Węgierski system zgłaszania przewozów drogowych wywołał olbrzymie zamieszanie. Przewoźnicy nie kryli oburzenia nowymi wymogami formalnymi, i to nie tylko za granicą, ale także na samych Węgrzech. Choć więc pierwsze kary za brak zgłoszeń mają być wystawiane już w poniedziałek, w ostatniej chwili zdecydowano się na zmianę przepisów.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem, system BIREG będzie wymagał zgłaszania wyłącznie przewozów kabotażowych oraz transportów realizowanych na pozaunijnych zasadach, z zezwoleniami dwustronnymi lub EKMT/CEMT. Za to wewnątrzunijne przewozy z Węgier lub na Węgry, wykonywane przez unijnych przewoźników, mają odbywać się bez zgłoszeń.

To nowe rozporządzenie, oznaczone numerem 18/2021, już wczoraj zostało oficjalnie opublikowane w węgierskim dzienniku urzędowym. Jak jednak podkreśla węgierska organizacja przewoźników „NiT”, jego wejście w życie odbędzie się ze standardowym, tygodniowym okresem przejściowym. W praktyce więc nowe zasady mają obowiązywać dopiero od 4 lutego 2021 roku, tworząc dosyć nietypową sytuację.

W pierwszych trzech dniach lutego mogą obowiązywać dotychczasowe zasady, a unijni przewoźnicy bez odpowiedniego zgłoszenia mogą otrzymać nawet 10 tys. złotych kary. Od 4 lutego takie niebezpieczeństwo zaś zniknie. Chyba, że Węgrzy jeszcze coś zmienią w ostatniej chwili, odraczając wystawianie kar do 4 lutego.

Oficjalny dokument z potwierdzeniem znajdziecie pod tym linkiem. Komunikat węgierskiego stowarzyszenia przewoźników znajduje się w tym artykule, a sam system BIREG otworzycie przechodząc tutaj.