Unijna homologacja dla dalekobieżnego, spalinowego ciągnika siodłowego z Chin

Chińczycy coraz bardziej interesują się europejskim rynkiem samochodów ciężarowych. Jest na to niezbity dowód, w postaci firm starających się o unijne homologacje. W ostatnich tygodniach pisałem już od dwóch chińskich pojazdach, które uzyskały unijny dokument typu WVTA. Teraz zaś pojawiła się trzecia ciężarówka, o szczególnie interesującym charakterze.

Dwa poprzednie przypadki dotyczyły ciężarówek elektrycznych, a więc z natury niszowych (opisywanych tutaj oraz tutaj). Najnowsza homologacja została jednak wydana na ciężarówkę spalinową, będącą dalekobieżnym, pełnowymiarowym ciągnikiem siodłowym. Mowa więc o pojeździe do masowej sprzedaży, który mógłby rozpocząć pracę na międzynarodowych trasach, bezpośrednio konkurując z topowymi modelami europejskich producentów.

Omawiany pojazd to FAW J7. Przy czym marka FAW to wieloletni lider chińskiego rynku ciężkich samochodów ciężarowych, natomiast J7 to jej największy i najbardziej zaawansowany model. W Chinach można go otrzymać z silnikami o mocy do 560 KM, a oferta przewiduje nawet wariant luksusowy, z przedłużoną sypialnią, kabiną prysznicową, podwójnym łóżkiem oraz innym przodem nadwozia. Co też ciekawe, kabina modelu J7 była projektowana we Włoszech, tuż po premierze pojazd odbył demonstracyjną trasę z Chin do Włoch, natomiast projekt wnętrza ewidentnie czerpie z doświadczeń europejskich producentów.

Wraz z homologacją typu WVTA, ciągnik siodłowy FAW J7 może teraz oficjalnie wejść do unijnej sprzedaży. Jednocześnie potwierdzono, że jego 12,5-litrowy silnik – opracowany przez samą firmę FAW – spełnia najwyższe normy ekologiczne Euro 6E. Poza tym ciężarówka przeszła między innymi testy bezpieczeństwa, czy próby wytrzymałościowe, konieczne do uzyskania wszystkich unijnych certyfikatów. Jeśli natomiast chodzi o wyposażenie, to konieczne był montaż między innymi automatycznego hamulca awaryjnego z przednim radarem, czy czujnika pasów ruchu.

FAW nie ukrywa, że unijną homologację zdobył z myślą o sprzedaży na naszym rynku. Nie wiadomo jednak kiedy konkretnie firma może rozpocząć taką ekspansję i w jaki sposób to zrobi.

FAW J7 w przedłużonej, luksusowej wersji Eagle Way, opisywanej w tym artykule: