Ucieczka na lewo, by uniknąć najechania – wspomnienia kierowcy, który tego doświadczył

W nawiązaniu do tekstu:

Chciał uniknąć najechania na tył, wyjechał prosto pod dwa samochody osobowe

W ubiegłym tygodniu głośno było o nagranym zdarzeniu z drogi krajowej nr 73. Iveco Eurocargo zjechało wówczas na przeciwległy pas ruchu, by uniknąć w ten sposób najechania na tył. Niewiele jednak brakowało, by zamiast tego doprowadzić do czołowego wypadku.

Dla Czytelnika Macieja ta historia mogła mieć szczególne znaczenie. W lipcu minionego roku uczestniczył on bowiem w bardzo podobnym zdarzeniu. Jechał wówczas drogą krajową nr 78, prowadząc Renault Premium z naczepą. Tymczasem z naprzeciwka nadjechało Volvo FH, którego kierowca nie zauważył hamujących przed sobą pojazdów. W ostatniej chwili ratował się przed najechaniem na tył i uciekł na lewo, wprost pod zestaw Macieja.

Niestety, zderzenia nie udało się uniknąć. Pamiątką po tym jest lipcowy komunikat WITD Katowice, zawierający powyższe zdjęcie i mówiący o dwóch rannych kierowcach. Sam Maciej wyszedł z tego zdarzenia z kilkudziesięcioma szwami na lewej ręce. Na szczęście jednak udało mu się wrócić do zdrowia, a także do wykonywanej pracy. Dzisiaj dalej jeździ po drodze nr 78, wykonujący przewozy na tej samej, regularnej trasie.

Jak natomiast omawiane zdarzenie wyglądało z jego perspektywy? Możecie to zobaczyć na nagraniu z wideorejestratora, który znajdował się na pokładzie ciężarówki. Film ma zaledwie 9 sekund długości, lecz i tak mocno wpływa na wyobraźnię. Udało się też zarejestrować, że w momencie zdarzenia Renault miało prędkość około 70 km/h.

Oto nagranie: