Wielka Brytania oraz Unia Europejska znowu zasiądą do rozmów. Choć początkowo tego nie planowano, obie strony zgodziły się na kolejne trzy tygodniowe rundy rozmów. Jak podaje organizacja „TLN”, pierwsza z nich rozpocznie się 17 sierpnia, druga 7 września, a trzecia 28 września.
Jednym z najważniejszych tematów będzie oczywiście porozumienie w sprawie transportu drogowego. Jak na razie nie ma na ten temat najmniejszych ustaleń i od 1 stycznia 2021 roku Wielka Brytania może stać się najzwyklejszym „krajem trzecim”. Przewoźnicy będą tam więc jeździli z pojedynczymi zezwoleniami, na granicach spotkają ich wielogodzinne kolejki, a wykonywanie „przyrzutów” stanie się w dużej mierze niemożliwe.
Gdy pierwsze pół roku rozmów nie przyniosło żadnych ustaleń, wielu przewoźników nie kryło swoich obaw. Tym bardziej, że Brytyjczycy doszli w międzyczasie do porozumienia z Ukrainą, chcąc pozwolić tamtejszym przewoźnikom na trasy bez zezwoleń. Dla Ukraińców oznaczałoby to ogromną szansę, dla Polaków natomiast dużą stratę.