Test eActrosów na dystansie 100 tys. kilometrów – 3,5 tys. ładunków w 20 miesięcy

Wiele osób nadal nie wierzy, że elektryczne ciężarówki są w stanie wykonać jakąkolwiek intensywną pracę. Na przeszkodzie ku temu ma oczywiście stać bardzo mały zasięg. Dzisiaj pojawiła się jednak historia, która przedstawia całkiem ciekawe wyniki.

Niderlandzki Simon Loos to jeden z tych przewoźników, którzy otrzymali na testy elektrycznego eActrosa. Do firmy dostarczono aż dwa egzemplarze, które pracowały przez 20 miesięcy i przejechały w tym czasie łącznie 100 tysięcy kilometrów.

Na dalekobieżnych kierowcach taki przebieg na pewno nie zrobi wrażenia. Trzeba jednak podkreślić, że ciężarówki jeździły głównie po miastach, obsługując ciężką, marketową dystrybucję. Choć więc przebieg nie był rekordowy, w ciągu 20 miesięcy zrealizowano 3,5 tysiąca dostaw. To jak najbardziej wysoki wynik, który wymagał pracy przez siedem dni w tygodniu, ze zmieniającymi się kierowcami, od godziny 7 do 23.

W następstwie omawianego testu Simon Loos zdecydował już na zakup własnych egzemplarzy. Łącznie firma zamówiła pięc eActrosów, a pierwszy z nich został przekazany w tym tygodniu. Możecie go zobaczyć na dołączonym u góry zdjęciu. Więcej o modelu eActros przeczytacie w następującym tekście: Mercedes-Benz eActros oficjalnie w sprzedaży – do 400 km zasięgu i różne konfiguracje