Sąd rejonowy w Amsterdamie wydał istotny wyrok w sprawie zmowy cenowej producentów ciężarówek. Dla wielu przewoźników będzie to otwarcie drogi do dalszej walki o odszkodowania.
Wyrok potwierdził, że zmowa „wielkiej siódemki” z lat 1997-2011 mogła narazić właścicieli ciężarówek na finansowe straty. Konkretnie pada tam następujące stwierdzenie: trzeba przyjąć za prawdopodobne, że powód mógł ponieść straty w związku z niezgodnymi z prawem działaniami producentów ciężarówek. Mówiąc więc krótko, firmy mają faktyczną podstawę do walki o odszkodowania.
Amsterdamski sąd nie określił jednak jak wysokie były to straty i jakiego zwrotu mogą oczekiwać też przewoźnicy. Przygotowanie stosownych wyliczeń leży więc po stronie kancelarii adwokackich, które będą prowadziły dalsze postępowania.
Na koniec dodam, że omawiana sprawa obejmuje interesy ponad 500 firm, działających nie tylko w Niderlandach, ale też w wielu innych europejskich krajach. W omawianym okresie miały one zakupić ponad 200 tys. ciężarówek, więc ewentualne odszkodowania mogłyby się złożyć na olbrzymią kwotę.
