SXL 500 na trasach do Polski – sypialnia dłuższa o 120 cm, naczepa krótsza o 240 cm

Fot. Van Winkoop

Powyżej: zdjęcie z czasów zupełnej nowości, przed malowaniem 

W 2017 roku, ledwie rok po oficjalnej premierze Scanii serii S, holenderski warsztat Van Winkoop pokazał pierwszy egzemplarz tego modelu z wydłużoną kabiną sypialną. Pojazd otrzymał przydomek SXL 500, a jego nadwozie zostało powiększone o aż 120 centymetrów, znacznie poprawiając warunki wypoczynku. I choć w takiej konfiguracji ciągnik wydawał się zupełnie nie pasować do przepisów z naszej części Europy, możecie go teraz wypatrywać na polskich drogach. 

Po odsłużeniu pierwszych lat w szwedzkiej firmie Laröd Åkeri, przedłużona Scania trafiła ostatnio na Słowację. Tamtejsze przedsiębiorstwo Dvorak Trucks, specjalizujące się w handlu używanymi ciężarówkami, poinformowało w miniony piątek o dostarczeniu tego wyjątkowego pojazdu do nowego klienta. Konkretnej nazwy tutaj nie podano, ale wiadomo, że jest to przewoźnik ze Słowacji, który wykorzysta przedłużony ciągnik w regularnej pracy, na trasach wiodących do Polski, Czech oraz Węgier. 

Zdjęcie z czasów nowości, po malowaniu:

Fot. Special Interior

Współczesne zdjęcia, na Słowacji, z omawianą naczepą:

Fot. Dvorak Trucks

By wykonać tę pracę, Scania SXL 500 została sprzedana wraz z odpowiednią naczepą. To skrócony, dwuosiowy pojazd marki Krone, wyposażony w furgonowe nadwozie. Jego długość zewnętrzna liczy 11,2 metra, o 2,4 metra mniej niż w standardowych naczepach, więc nawet z wydłużonym ciągnikiem cały zestaw zmieści się w międzynarodowych normach. Naczepa powinna też nadrobić braki w zwrotności trzyosiowego ciągnika, jako że ostatnia z jej osi okazuje się skrętna. Poza tym pojazd wyposażony jest w 2,5-tonową windę rozładunkową marki Dhollandia, co poprawi praktyczność całego zestawu.

Kierowca omawianego zestawu będzie miał do dyspozycji kompletnie zmodyfikowane wnętrze, przygotowane przez holenderski warsztat Special Interior. Przewiduje ono pionowe schowki z fotelami, hotelowych rozmiarów lodówkę oraz kilkuosobowy narożnik wraz ze stolikiem. Łóżko górne okazuje się znacznie większe od standardowego, nie brakuje rozbudowanego sprzętu audio, a motywem przewodnim całego tuningu jest film „Igrzyska Śmierci” z 2012 roku. Za to pod przedłużoną kabiną umieszczono 13-litrowy silnik o mocy 500 KM, połączony ze zautomatyzowaną skrzynią Opticruise oraz napędem w układzie 6×2, z trzecią osią wleczoną na bliźniakach. 

Zdjęcia wnętrza, wykonane tuż po wyjechaniu ze Special Interior:

Fot. Dvorak Trucks