6 grudnia za nami, więc do grzecznych dzieci Święty Mikołaj przyniósł już prezenty. W Turawie koło Opola był to zaś Mikołaj szczególny, rozwożący podarunki samochodem ciężarowym.
Jarosław Kielar, jeden z kierowców firmy transportowej Piomar, poprosił o weekendowe użyczenie ciągnika. Ciężarówka miała być częścią akcji, którą szykowano na 6 grudnia, z myślą o najmłodszych. Na tylnym podeście miał więc zasiadać Święty Mikołaj, a ciągnik siodłowy miał przejechać z nim przez wieś, przywożąc prezenty dla dzieci.
Firma wydała zgodę, w pomoc włączyli się także inni mieszkańcy i wszystko idealnie wypaliło. Jarosław sam zasiadł za kierownicą ciągnika, podczas gdy jego sąsiedzi odgrywali na rolę Mikołaja oraz elfa. Wypożyczoną ciężarówką było Volvo FH na obniżonej ramie, a wejście na podest dodatkowo ułatwiały specjalne stopnie. Ponadto samochód został opatrzony bożonarodzeniowymi drzewkami oraz odpowiednio oświetlony. Z przodu miał zaś imitację brody, by od razu wzbudzać świąteczne skojarzenia.
A dzieci? Dzieci oczywiście były zachwycone, nie tylko otrzymując prezenty, ale też mając okazję obejrzeć z bliska ciężarówkę.
