Stany Zjednoczone słyną z bardzo dobrych parkingów dla ciężarówek i jest to coś więcej niż tylko puste legendy. Oczywiście, jak w każdym innym temacie, można tam znaleźć miejsca lepsze lub gorsze, ale ogólnych zalet amerykańskich parkingów po prostu nie da się nie zauważyć. Stąd też wziął się więc bardzo ciekawy projekt, który Polacy mają zaprezentować w Parlamencie Europejskim.
Zacznijmy od tego, że tak zwane „truckstopy”, czyli amerykańskie odpowiedniki naszych „portów” i „autohofów”, zwykle nie pobierają opłat za postój. Dotyczy to nawet tych najlepszych obiektów, o bardzo rozbudowanym zapleczu. Te zaplecza też mogą zresztą mile zaskakiwać, oferując loże wypoczynkowe dla kierowców, bardzo liczne punkty usługowe, czy przestronne sanitariaty. Sieci potrafią inwestować w swoją infrastrukturę całe miliony dolarów rocznie (przykład tutaj), a do tego dochodzą takie systemy, jak na przykład elektroniczne kolejki do prysznica, obsługiwane zdalnie, przez aplikację. Nie wspominając już o tym, że amerykański niedobór parkingów nie jest aż tak bardzo chroniczny jak w Europie, a rynek „truckstopów” opanowany jest przez kilka dużych sieci. Dzięki temu system wieczornego rezerwowania miejsc bardzo szybko zaczął sprawdzać się w praktyce.
Co natomiast ma to wspólnego z polskim transportem oraz unijnymi władzami? Otóż pod koniec kwietnia ma odbyć się specjalna konferencja w Parlamencie Europejskim, podczas której stowarzyszenie przewoźników „Transport Logistyka Polska” zaprezentuje specjalny film z wizyt na amerykańskich parkingach. Produkcja ta ma uświadomić europosłom, jak dobre mogą być zaplecza dla kierowców ciężarówek i jak wiele brakuje do tego w Europie. Być może skłoni to ich do zwiększenia unijnych wydatków na miejsca postojowe, wszak te obecnie pozostają na dramatycznie niskim poziomie.
Film ma zostać przygotowany przez popularną Iwonę Blecharczyk, która tymczasowo przerwała swoją pracę na europejskich trasach i poleciała na kilka tygodni do Ameryki. Tam każdego dnia odwiedza po kilkanaście „truckstopów” i dokumentuje obecne na nich zaplecza, w tym między innymi prysznice. Zebrane przy tym nagrania, zdjęcia i rozmowy z kierowcami mają przekształcić się właśnie w film na potrzeby Parlamentu Europejskiego. Tutaj też podkreślę, że materiał obejmie głównie parkingi z zachodniej części kraju, z takich stanów jak Teksas, czy Nevada. To tereny o niewielkim zaludnieniu i stosunkowo nowej zabudowie, dzięki czemu obraz zawarty na filmie może okazać się szczególnie pozytywny.
Źródło zdjęcia: Prezentacja największego parkingu dla ciężarówek – 900 zestawów na 90 hektarach