Śmieciarka spadła z holownika pomocy drogowej – pojazd przewrócił się na bariery

Zdjęcia: Ochotnicza Straż Pożarna w Perzowie

Wczoraj mogliście przeczytać o prowizorycznym sposobie na holowanie, zorganizowanym przy użyciu dwóch pasów do ładunku. Coś takiego zostało ostro skrytykowane przez niemiecką policję, gdyż pasy ładunkowe nie są narzędziem oficjalnie dopuszczalnym przy tego typu operacjach. Tego samego dnia pojawił się też jednak przykład, że wykorzystanie w pełni profesjonalnego sprzętu nie zawsze będzie gwarancją powodzenia.

Na trasie S8, przy węźle Syców Wschód, można było wczoraj zobaczyć przewróconego MAN-a TGS z zabudową do zbiórki odpadów. Pojazd ten leżał na barierach rozdzielających jezdnie, zastawiając przy tym jeden z przeciwległych pasów ruchu, a kilkanaście metrów od niego stał ciężki holownik pomocy drogowej, z rozłożonym i wysuniętym tylnym okularem.

„Polskie Radio Poznań” podało informację, że śmieciarka spadła z holownika i wtedy też przewróciła się na barierki. Jak jednak doszło do tego zdarzenia? Nieoficjalnie udało mi się dowiedzieć, że kierowca holownika był zmuszony do gwałtownej zmiany pasa ruchu, po tym jak inna ciężarówka wymusiła na nim pierwszeństwo przy opuszczaniu pasa rozbiegowego. Niestety, prowadziło to do utraty panowania nad zestawem, w wyniku czego holownik i śmieciarka razem uderzyły w bariery. Wtedy też holowany pojazd spadł z okularu i przewrócił się na lewą stronę, podczas gdy sprawca zdarzenia po prostu odjechał. 

Informacje o osobach poszkodowanych na szczęście się nie pojawiły. Jeśli natomiast chodzi o utrudnienia w ruchu, to trwały one przez dokładnie cztery godziny.