Ciągnik holował załadowany zestaw na dwóch skręconych pasach – krytyka i przepisy

Zdjęcia: Polizei Göttingen
Potwierdzenie przepisów: bussgeldkatalog.org

Jedna dyskusja na ten temat już się w 2023 roku pojawiła. Za brak zrozumienia krytykowano wówczas holenderską policję, o czym pisałem w następującym artykule: Sprinter holował ciągnik siodłowy na pasie do ładunku – reakcja policji i komentarze. Dzisiaj natomiast temat powraca, tym razem z udziałem policji niemieckiej, która interweniowała w ubiegłym tygodniu, na autostradzie A7.

Mercedes-Benz Actros z naczepą i ładunkiem uległ awarii na autostradzie A7, pod miejscowością Nörten-Hardenberg. Ciężarówka nie była w stanie o własnych siłach zjechać z drogi, a jednocześnie blokowała jeden z pasów ruchu, co w warunkach niemieckiej autostrady może być oczywiście bardzo niebezpieczne. Dlatego też kierowca Actrosa skorzystał z pomocy kolegi, który podjechał na miejsce samym ciągnikiem siodłowym i podpiął uszkodzony zestaw przy użyciu dwóch skręconych ze sobą pasów do ładunku.

Pasy ładunkowe po raz kolejny się sprawdziły i ciężarówka skutecznie została ściągnięta z autostrady. Trafiła ona na pobliski parking Leineholz, również przy autostradzie A7, gdzie następnie do Mercedesa wezwano mobilny serwis i skutecznie dokonano jego naprawy. Niemniej w międzyczasie holowaniem zainteresowała się policja, publikując zdjęcia w sieci i prezentując to jako przykład niewłaściwego, niebezpiecznego zachowania. Zasugerowano też, że kierowca uszkodzonej ciężarówki powinien był czekać na holownik lub przynajmniej na kolegę dysponującego profesjonalnymi przyrządami holowania. Co jednak ciekawe, policjanci nie wspomnieli o wystawieniu żadnej kary, ani tym bardziej wszczęciu postępowania sądowego. Dlatego też postanowiłem sprawdzić, jak wygląda to od strony przepisów.

Wnioski okazały się dosyć zaskakujące, jako że omawiane holowanie było tylko częściowo niezgodne z prawem. Generalnie w Niemczech dopuszcza się bowiem autostradowe holowanie ciężarówki, pod warunkiem, że pojazd uległ awarii już na autostradzie i będzie ściągany tylko do najbliższego zjazdu lub parkingu. Co więcej, dozwolone może być nawet holowanie kompletnego zestawu, w sytuacji, gdy nie ma możliwości pozostawienia naczepy lub przyczepy w całkowicie bezpiecznym miejscu. Z tym jednak zastrzeżeniem, że przy holowaniu całego zestawu jest się już zobligowanym do powiadomienia o sprawie policji, skonsultowaniu z nią tego tematu i ewentualnie skorzystania z policyjnej eksporty. A do tego oczywiście dochodzi wymóg stosowania profesjonalnych przyrządów, jak sztywny hol lub lina opatrzona odpowiednią homologacją, zgodna z masą rzeczywistą ciągniętego pojazdu.