Tak Scania widzi miejskie ciężarówki przyszłości, bazujące na autopilotach i odłączanych wózkach

Scania zaprezentowała swoją wizję miejskiego pojazdu przyszłości. Właściwie trudno powiedzieć, czy to autobus, czy też samochód ciężarowy. Wszystko zależy bowiem od tego, jakie nadwozie akurat zamontujemy.

Opisywany prototyp nosi nazwę Scania NXT i bazuje na dwóch wózkach jezdnych. Każdy z nich ma swój elektryczny napęd i może być łączony z towarowym lub osobowym nadwoziem. W zależności więc od potrzeb, możemy mieć albo niewielki autobus, albo dystrybucyjną ciężarówkę.

Wózki jezdne oraz trzy możliwe nadwozia:

Choć wszystko to brzmi jak kompletna abstrakcja, Scania podaje nawet kilka konkretnych danych. Dla przykładu, maksymalny zasięg modelu NXT ma wynosić około 245 kilometrów. Masa własna ma wynosić mniej niż 8 ton, baterie zostaną umieszczone pod podłogą, a kierowaniem zajmie się wyłącznie autopilot.

Co też ciekawe, Scania NXT to nie tylko zestaw grafik i obliczeń, ale też faktycznie zbudowany pojazd. Scania wykonała go w rzeczywistym egzemplarzu i najbliższe trzy dni będzie prezentowała na konferencji transportowej w Sztokholmie. Stąd też dołączone do tekstu zdjęcia.

Kiedy czegoś takiego można spodziewać się na drogach? Scania mówi tutaj o początku lat 30-tych, a więc za co najmniej 11 lat.