Scania S650 przygotowana przez firmę Januszki – z polskiego rynku na niemiecki

Powyżej: filmowa prezentacja pojazdu

Na polskich drogach spotkamy tysiące ciężarówek sprowadzonych z Niemiec. Za to spotkanie w Niemczech zestawu sprowadzonego z Polski jest już znacznie trudniejsze. W tym artykule będziecie mogli zobaczyć taki rzadki przykład, w postaci Scanii S650 z naczepą do przewozu drewna. Samochód ten został dostarczony przez dealera spod Krakowa, przejechał po polskich drogach 35 tys. kilometrów, a od listopada pracuje w landzie Thüringen, położonym w środkowej części Niemiec.

Pierwszym właścicielem tego pojazdu była firma Januszki z Lubomierza nieopodal Mszany Dolnej. Z racji swojego położenia w Beskidach, przedsiębiorstwo to specjalizuje się w usługach drzewnych. Głównym profilem działalności jest handel drewnem oraz pojazdami do jego przewozu, w tym między innymi sprowadzanie ich z zagranicy, modyfikowanie zabudów, czy właśnie eksport poza Polskę. Poza tym firmie zdarza się wykonywać przewozy z ładunkami drewna, z racji stałego dysponowania niemałą flotą zestawów do dłużycy.

Na firmowy plac trafiają zwykle pojazdy szwedzkich marek, przy czym szczególną sympatią darzy się Scanie z silnikami V8. Rok temu w firmie pojawił się więc projekt, by zamówić fabrycznie nową ciężarówkę tego typu, kompleksowo przygotować ją do pracy, poddać samochód wizualnym modyfikacjom, a następnie samemu użytkować i czekać w tym czasie na pojawienie się klienta. W efekcie powstał bardzo ciekawy i wyróżniający się zestaw, którego raczej nie dało się przeoczyć na drodze.

Bazą zestawu stał się ciągnik siodłowy Scania S650, a więc wyposażony w 650-konny silnik o ośmiu cylindrach. Do tego doszedł układ osi 6×4, kabina sypialna z płaską podłogą oraz średnim dachem typu Normal, zautomatyzowana skrzynia biegów, a także bogate wyposażenie wewnętrzne.

Za kabiną zainstalowano wyposażenie typowo specjalistyczne, w większości zamontowane lub przebudowane przez samą firmę Januszki. Jest to między innymi żuraw Epsilon Palfinger EPS Cab S260Z, przy którym kabinę przeniesiono na prawą stronę pojazdu, w celu łatwiejszego wchodzenia do wnętrza. Jest to też jeden z najdłuższych i najmocniejszych modeli w tej serii, wyróżniający się pompą sygnałową o zmiennej wydajności. Poza tym kabina do obsługi HDS-a przeszła szereg zabiegów tuningowych, otrzymując nową tapicerkę fotela oraz logo silnika V8 umieszczone na tylnej ścianie.

Przestrzeń między osiami została też w pełni zabudowana, mając między innymi zupełnie nowe zbiorniki. Przy tym zarówno zbiornik paliwa, jak i zbiornik AdBlue, zalewy zostały umieszczone po prawej stronie pojazdu. Dzięki temu tankowanie obu płynów będzie można wykonać przy jednym dystrybutorze, bez konieczności przestawiania ciężarówki. Również z prawej strony znalazł się zbiornik oleju hydraulicznego, a całość została polakierowana pod kolor kabiny.

Partnerem ciągnika została zaś rozciągana naczepa belgijskiej marki Faymonville, model TimberMAX. To pojazd na dwóch osiach, z bliźniaczym ogumieniem, pochodzący z rynku wtórnego i poddany w firmie Januszki gruntownemu remontowi. Stąd więc wygląd niczym z fabryki, nowy zderzak z rozbudowanym, ledowym oświetleniem, a także lakierowanie pojazdu idealnie dopasowane do ciągnika.

Autor zdjęć: Heniek Anielski