Naczepa do transportu ponadnormatywnego oraz naczepa o charakterze samozaładowczym to dwa określenia, które niezmiernie rzadko idą w parze. Ostatnio w Wielkiej Brytanii przekazano jednak dwie naczepy, które łączą w sobie właśnie te dwie cechy.
Prezentowane pojazdy zostały wyprodukowane przez szwedzką firmę Hammar i przeznaczone są do przewozu bardzo ciężkich bębnów z przewodami. Ich specjalnie zaokrąglona podłoga – zapewniająca maksymalnie obniżoną wysokość załadunkową – może podtrzymywać bębny o średnicy do 4,5 metra, szerokości do 4 metrów oraz masie wraz z przewodem na poziomie 36 tony. Naczepy przygotowano też w taki sposób, by na miejsce załadunków oraz rozładunków nie trzeba było ściągać żurawia. W tym celu wyposażono je we własny system za- i rozładowczy, oparty na hydraulicznych siłownikach. Układ ten pozwala złapać zwój stojący równolegle do ciężarówki, podnieść go na pasach, a następnie opuścić na naczepę, jadąc tak do miejsca docelowego.
Obie naczepy trafiły do brytyjskiej firmy Atlas Winch and Hoist Services. Specjalizuje się ona w wielkich projektach kładzenia przewodów, dysponując w tym celu specjalistycznymi, nawet 100-tonowymi wyciągarkami. Jeśli natomiast chodzi o ciągnik z poniższych zdjęć, to jest to Scania 540S z firmy transportowej Finnie Heavy Haulage, służącej tu za podwykonawcę. W momencie wykonania fotografii przewoziła ona akurat 28-tonowe zwoje na bębnach o średnicy 3,5-metra, przeznaczone dla 35-kilometrowego projektu energetycznego, realizowanego między dwiema miejscowościami na północy Szkocji.
