Rusza stała linia między Chinami a Europą – Alblas oraz Ceva mają za sobą ostatni próbny transport

Regularny transport drogowy między Europą a Chinami właśnie staje się faktem. Jeszcze przed końcem tego miesiąca firma Ceva Logistics uruchomi stałą linię na tej trasie. Obsłużą ja ciężarówki z holenderskiej firmy Alblas, mającej swoje oddziały między innymi w Polsce oraz w Chinach.

Działanie stałej linii rozpocznie się od dwóch transportów tygodniowo. Będą to przewozy z całopojazdowymi ładunkami, zamykanymi w 40-stopowych kontenerach. W czerwcu mają zaś do tego dojść ładunki zbiorcze, czyli innymi słowy przewozy drobnicowe. Niemniej i w ich przypadku wykorzystany zostanie kontener.

Ostatnim testem przed inauguracją stałej linii był przewóz między południem Chin a Hiszpanią, zrealizowany na dystansie 13,6 tys. kilometrów. Ciężarówka przyjechała przez Kazachstan, Rosję, Białoruś, Polskę, Niemcy oraz Francję, potrzebując na to zaledwie 16 dni. Przełożonym ładunkiem było 7 ton ubrań, a o ułatwienie procedur dbał karnet TIR.

Jak ma to wyglądać kosztowo? Ceva wylicza, że transport drogowy jest o co najmniej 40 proc. tańszy od lotniczego. Jednocześnie czas transportu jest przynajmniej 10 dni krótszy, niż w przypadku przewozu kontenerów koleją.

Na zdjęciu widzicie MAN-a TGX z chińskiego oddziału firmy Alblas.