W tym roku upłynie już 18 lat, od kiedy montaż analogowych tachografów oficjalnie odszedł do przeszłości. Sam za siebie mówi też fakt, że papierowe wykresówki pojawiły się już nawet w muzeum. Nadal zdarzają się jednak historie, w których inspektorzy znajdują taki tachograf, zamontowany w nowszej ciężarówce niż pozwalałaby na to przepisy.
WITD Białystok zatrzymało wczoraj Scanię serii R, która po raz pierwszy została zarejestrowana w 2007 roku. Pojazd powinien więc zostać wyposażony w cyfrowy tachograf. A jednak, po zajrzeniu na podszybie znaleziono tam klasyczne urządzenie na papierowe wykresówki, jakie można było montować do 1 maja 2006 roku. Co więcej, tachograf ten miał na sobie oznaczenie producenta z 2013 roku, więc najwyraźniej został przełożony w ramach późniejszej, nieoryginalnej modyfikacji.
Skontrolowany pojazd wykonywał przewóz na Litwę, jechał trasą S61 w okolicach Budziska, a bezpośrednią przyczyną jego zatrzymania było wyprzedzanie na drodze ekspresowej z dwoma pasami ruchu. Jak więc widać, ITD jak najbardziej egzekwuje nowy, kontrowersyjny zakaz, wprowadzony latem bieżącego roku. Jeśli natomiast chodzi o finansowe następstwa, to firma może spodziewać się najwyższej kary przewidzianej w polskich przepisach, czyli 12 tys. złotych. Na kierowcę nałożono dwa mandaty, w wysokości łącznie 1100 złotych.
Na koniec dodam, że już wkrótce dojdzie do kolejnej wymiany tachografów, przymusowo obejmującej także pojazdy używane, takie jak ten z komunikatu. Do końca bieżącego roku nowe tachografy inteligentne drugiej generacji – z funkcją zdalnej kontroli i satelitarnego śledzenia – trzeba będzie bowiem zamontować we wszystkich ciężarówkach zarejestrowanych po raz pierwszy przed 15 czerwca 2019 i nadal używanych w transporcie międzynarodowym.
Oryginalna treść komunikatu WITD Białystok:
W dniu 04.01.2023r. inspektorzy suwalskiego oddziału WITD w Białymstoku na drodze S61 w okolicach dawnego przejścia granicznego w Budzisku zaobserwowali, iż kierujący pojazdem ciężarowym niestosuje się do zakazu wyprzedzania na drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku jazdy. Wszystko to pomimo niesprzyjających warunków drogowych związanych z zimową aurą. Zdecydowano o dynamicznym zatrzymaniu pojazdu do kontroli. Jak się okazało pojazdem przewożone były przesyłki kurierskie z Polski do Litwy.
Kontrola, która pierwotnie miała koncentrować się wyłącznie wokół wspomnianego wykroczenia w ruchu drogowym, doprowadziła inspektorów do ujawnienia bardzo kosztownego naruszenia. Ku ich zaskoczeniu kontrolowany pojazd wyposażony był w tachograf analogowy, w który to mogą być wyposażone wyłącznie pojazdy dopuszczone po raz pierwszy do ruchu przed majem 2006 roku. Tymczasem pojazd ten winien być wyposażony w tachograf cyfrowy lub inteligentny.
W konsekwencji kontroli zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu, na kierowcę nałożono dwa mandaty karne na łączną kwotę 1100 zł, a wobec przedsiębiorczyni i osoby zarządzającej transportem wszczęto postępowania w sprawie nałożenia kar pieniężnych na kwotę 12000 zł.
Korzystając z okazji Inspekcja Transportu Drogowego przypomina przedsiębiorcom, iż tachografy analogowe i cyfrowe, użytkowane w pojazdach uczestniczących w międzynarodowych przewozach drogowych, winny być wymienione na tachografy inteligentne do końca 2024 roku.
