Renault serii C oraz K w galerii zdjęć, czyli podsumowanie półtora roku sprzedaży specjalistów z Francji

Renault serii C oraz K to oczywiście pojazdy znacznie bardziej niszowe niż szosowy model T, w związku z czym zdobywanie szerszej popularności trwało w ich przypadku przypadku odpowiednio dłużej. Teraz jednak, w styczniu 2015 roku, czyli niecałe dwa lata po premierze, Renault Trucks może stwierdzić, że serie C oraz K są już widoczne na drogach (lub poza nimi) i tym samym czas na małe podsumowanie. Francuski producent opublikował właśnie interesującą galerię zdjęć maszyn, które wyjechały do klientów przez ostatnie półtora roku, wraz z kilkoma faktami na ich temat. No to zapraszam do oglądania i lektury.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_1

Brytyjska firma G. Webb Haulage Ltd wprowadziła do eksploatacji model C w wersji 8×4. Ciężarówka pracuje jako wywrotka o bardzo wysokich burtach, co ciekawe z wysoką, sypialną kabiną. Tę nietypową konfigurację, typowo zresztą brytyjską, opisywałem już TUTAJ w przypadku modelu Premium.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_2

Inna firma z Wielkiej Brytanii, MP Moran, sprawiła sobie model C 320 w wersji 6×2. Pojazd pracuje jako ciężarówka do rozwożenia materiałów budowlanych, z zewnątrz wyróżniając się typowo brytyjską tablicą z nazwą firmy, a także osłonami lusterek z polerowanej blachy, chroniącymi je przed uszkodzeniem na ciasnych uliczkach tamtejszych miast.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_3

Również z Wielkiej Brytanii jest firma Terrafirma Roadways Ltd, która okazała się klientem na model C 430 6×4. Przedsiębiorstwo to zajmuje się budową tymczasowych dróg, w związku z czym jego pojazdy regularnie operują w grząskim terenie.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_4

Szwajcarska firma JPF Construction SA była pierwszym na świecie klientem na Renault serii C w konfiguracji aż 5-osiowej. 480-konna ciężarówka nie jest może konstrukcją na szczególnie trudny teren, lecz za to nie boi się dużych obciążeń.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_5

Pojazdy w podobnej, również 5-osiowej konfiguracji trafiły do kolejnej szwajcarskiej firmy – Henry Transports. W tym przypadku wybrano jednak motor aż 520-konny.

A to już „Renówka” francuskiej firmy Martel Group, egzemplarz serii K. Ciężarówka o konfiguracji 8×4 ciężko pracuje na terenie kopalni.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_6

ADS Dépannage, firma również z Francji, zdecydowało się na serię K z 520-konnym silnikiem oraz zabudową pomocy drogowej z obrotowym dźwigiem. Jest to pojazd na tyle interesujący, że już kiedyś go opisywałem, konkretnie TUTAJ.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_7

W przypadku Wielkiej Brytanii mieliśmy serię C z ekstremalnie wysokimi burtami, tutaj zaś czeka Renault K 520 8×4 z francuskiej firmy STAL TP, czyli wywrotka niezbyt imponujących rozmiarów. Co ciekawe, tym potężnym pojazdem powozi młoda kobieta, 24-letnia Fanny Dall’Armellina.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_9

Hiszpańska, a właściwie to Katalońska firma Remaqui zdecydowała się na serię K o bardzo rzadko spotykanym układzie osi 6×6. Trzy żółte egzemplarze pracują jako pługi śnieżne gotowe na naprawdę ekstremalny atak zimy.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_8

I oto dotarliśmy do końca, na który zostawiłem to, co najlepsze, mianowicie dwa zamówienia z Rosji. Sibavtotrans LC sprawił sobie właśnie Renault K 480, które jeździ w zestawie z cysterną paliwową. Jak myślicie, francuski ciągnik dotrzyma kroku Kamazom?

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_10

Sukholozhskoe ATP wybrało zaś serię C, a konkretnie trzyosiowe ciągniki siodłowe C430. Ich codzienną pracą jest wożenie cementu oraz gazu w zimowych warunkach.

renault_serii_c_k_galeria_eksploatacja_11