Renault Premium z 2013 roku za 49 tys. euro – „euro piątka” niemal bez przebiegu

Zdjęcia: Ogłoszenie z Trucks.nl

W nawiązaniu do tekstu:

11,5 tys. ciężarówek Euro 5 lub starszych wysłano na złom – rok niemieckich dopłat

9-letnie Renault Premium to samochód, który w Niemczech kwalifikuje się już do zniszczenia. Z uwagi na zagrożenie dla środowiska naturalnego, jak postrzega się obecnie normy Euro 5 i EEV, można oddać taki ciągnik na złom, otrzymując przy tym 15 tys. euro państwowej zachęty. Biorąc zaś pod uwagę niskie ceny „Premiumek”, wielu przewoźników faktycznie może być czymś takim zainteresowanych.

W ogłoszeniach pojawił się jednak egzemplarz, w przypadku którego złomowanie byłoby nie tylko opłacalne, ale wręcz niemądre. Co więcej, dla części przewoźników może to być raczej obiekt pożądania, niż pojazd nadający się do zniszczenia. Mamy tutaj bowiem unikalną okazję, by kupić praktycznie nową ciężarówkę Euro 5.

Renault Premium oferowane przez belgijskiego dealera pochodzi z 2013 roku i dotychczas przejechało tylko 17 tys. kilometrów. Ciągnik można nazwać niemal nieużywanym, co dodatkowo podkreśla oryginalna folia na łóżku, czy fabrycznie czysta lodówka. Poza tym uwagę zwraca stosunkowo bogate wyposażenie oraz kilka atrakcyjnych, zewnętrznych dodatków.

Pod względem napędowym to wersja 460 DXi, ze zautomatyzowaną skrzynią biegów Optidriver oraz ekologicznym pakietem EEV. Samochody w takiej konfiguracji było z swego czasu bardzo chwalone, mając świetny stosunek ceny do osiągów oraz trwałości. I choć kierowcy często narzekali na ciasne kabiny, niejeden właściciel firmy transportowej chętnie wróciłby dzisiaj właśnie do takich „Premiumek”.

Stąd też mogła wziąć się wysoka cena. Za 9-letnie Renault Premium niemal bez przebiegu trzeba zapłacić 49 tys. euro. To równowartość trzech egzemplarzy z normalnymi, blisko milionowymi przebiegami, czy też jednego Renault Gamy T z roczników 2017-2018, o przebiegu do 500 tys. kilometrów.

Omawiane ogłoszenie i więcej zdjęć znajdziecie tutaj.