Pyły z opon oraz hamulców, a nie drobinki ze spalin – raport NIK na temat przyczyn powstawania smogu

W nawiązaniu do tekstu:

Ciężarówki elektryczne mogą emitować więcej cząstek stałych, niż ciężarówki z dieslem Euro 6

Kiedy pisałem o tym pół roku temu, wszystko brzmiało nieco abstrakcyjnie. Holenderski przewoźnik próbował wówczas dowieść, że elektryczne ciężarówki emitują bardzo dużo cząstek stałych. Miało to być związane z wysokim momentem obrotowym przy ruszaniu, prowadzącym do szybkiego ścierania opon.

W Polsce pojawił się ostatnio raport, który może powyższe stwierdzenie potwierdzać. Opublikowała go Najwyższa Izba Kontroli, w ramach badania dotyczącego przyczyn powstawania smogu.

Jak wynika z raportu, drobinki z układów jezdnych są jednym z głównych źródeł zanieczyszczenia powietrza. Pył z opon oraz hamulców to aż kilkanaście procent całego „smogu samochodowego”. Dla porównania, drobinki emitowane z układów wydechowych stanowią tylko 7 procent, czyli dwukrotnie mniej.

Raport NIK wyjaśnia też, jak można ze zjawiskiem smogu walczyć. Rozwiązanie ma być banalnie proste, w postaci częstszego mycia jezdni. Powinno być ono prowadzone zwłaszcza w centrach dużych miast, gdzie na ulice trafia szczególnie dużo samochodowych pyłów.

Władze polskich miast podobno nie chcą się tym zajmować, gdyż czyszczenie ulic bywa uciążliwe dla mieszkańców. Problemem jest też polski klimat, z niskimi temperaturami w zimowych miesiącach. Wówczas, w newralgicznym okresie grzewczym, niemożliwe jest czyszczenie ulic przy pomocy wody.

Źródło zdjęcia:

Awaryjne hamowanie fińskich “pociągów drogowych”, takich jak 76-tonowe Volvo FH16 z drewnem