Przydrożny przegląd dla dziewięciu ciężarówek – ITD ze swoim nowym urządzeniem

Najnowszy oręż Inspekcji Transportu Drogowego, czyli Mobilna Stacja Diagnostyczna (MSD), zaprezentował się w wielkopolskich działaniach kontrolnych. Specjalistyczne urządzenie, transportowane na pokładzie Iveco Eurocargo i rozkładane przy użyciu hydraulicznego żurawia, stanęło we wtorek przy drodze krajowej nr 32 w Granowie. 

MSD to pełnoprawna stacja diagnostyczna, wyposażona między innymi w rolki i szarpaki dla samochodów ciężarowych. Coś takiego pozwala sprawdzić układ kierowniczy, zawieszenie, czy hamulce, co w przypadku wtorkowej kontroli wykonano w dziewięciu pojazdach. Spośród nich dwa musiały został stracić dowody rejestracyjne i zostać skierowanym do warsztatu, gdyż ich układy hamulcowe wykazały zbyt słaby współczynnik hamowania.

Dodam, że takie same urządzenia Inspekcja Transportu Drogowego zamówiła dla wszystkich szesnastu wojewódzkich inspektoratów. Pierwszy egzemplarz dostarczono w marcu bieżącego roku (dokładniej pokazywałem go tutaj), kolejne sztuki wkrótce do niego dołączą i tym samym takie kontrole jak powyżej mogą stać się po prostu normą. Jest to też element wielkiego, rządowego projektu, w ramach którego narzucono wręcz normy ilościowe tego typu działań. Zgodnie z nimi każdego roku ITD będzie musiało sprawdzić stan techniczny co najmniej 5 proc. wszystkich zarejestrowanych w Polsce ciężarówek powyżej 3,5 tony.

Oto komunikat WITD Poznań:

Słaby współczynnik hamowania w dwóch pojazdach wykryli przy pomocy mobilnej stacji diagnostycznej wielkopolscy inspektorzy.

Mobilna stacja diagnostyczna (MSD) to specjalistyczne urządzenie, którego najważniejszym elementem jest linia diagnostyczna zamontowana na w pełni automatycznie rozkładanym kontenerze. Kontener przewożony jest przez przystosowany do tego samochód ciężarowy. MSD pozwala inspektorom transportu drogowego prowadzić badania stanu technicznego pojazdów w niemal dowolnie wybranym miejscu. 21 czerwca inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu wraz z patrolem z oddziału leszczyńskiego przeprowadzali kontrole przy drodze krajowej numer 32 w Granowie z wykorzystaniem mobilnej stacji diagnostycznej. Podczas działań inspektorzy z uprawnieniami diagnostów poddali kontroli dziewięć pojazdów. W dwóch przypadkach stwierdzili słaby współczynnik hamowania. W związku z tym zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów. W innym przypadku ujawnili wykonywanie przewozu bez ważnego badania okresowego tachografu. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą w wysokości 1 tys. zł.