Na granicy Polski i Niemiec już w najbliższych dniach mają pojawić się stałe punkty kontrolne (zapowiedź tutaj). Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że trasy prowadzące na Zachód zostaną sparaliżowane przez długotrwałe podjeżdżanie w kolejkach. Co natomiast przyczyniło się do takiej sytuacji? Przykładową odpowiedzią może być przewóz, który Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała dzisiaj rano na drodze krajowej nr 46.
Opel Movano został ściągnięty do kontroli na obwodnicy Niemodlina, w województwie opolskim. Pozornie wydawał się to najzwyklejszy „bus” do transportu międzynarodowego, wymagający sprawdzenia pod względem masy całkowitej, czy też przewozowej licencji. Gdy jednak inspektorzy przyjrzeli się zabudowie, na jaw wyszedł zupełnie inny użytek pojazdu, w postaci uczestnictwa w przemycie ludzi.
Po odsłonięciu dziury w plandece, prowizorycznie zamkniętej na czas przejazdu, inspektorom ukazały się 43 osoby, w tym troje dzieci. Byli to obywatele Syrii, pozbawieni jakiegokolwiek prawa pobytu na terenie Polski. Według wstępnego rozpoznania, polski kierowca przewoził ich jeszcze z terytorium Słowacji i miał przerzucić za niemiecką granicę.
ITD wezwało na miejsce policję i straż graniczną. Te służby będą prowadziły dalsze dochodzenie, określając między innymi rolę kierowcy w całym procederze. Choć i bez tego kierującemu grozi już kara do 2 lat więzienia lub wielotysięczna grzywna. Jak się bowiem okazało, prowadził on samochód pomimo całkowicie cofniętych uprawnień, popełniając w ten sposób przestępstwo.
Oto komunikat WITD Opole:
Przewóz 43 osób (w tym troje dzieci) nielegalnie przebywających w Polsce ujawnił na Obwodnicy Niemodlina opolski patrol inspekcji. Do zdarzenia doszło dzisiaj, tj. 28.09 w godzinach wczesno porannych. Na miejsce wezwano Policję oraz Straż Graniczną. Migranci przewożeni byli oplandekowanym pojazdem typu bus. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, wszyscy są obywatelami Syrii, którzy ze Słowacji zmierzali w kierunku granicy niemieckiej. Dodatkowo, jak się okazało, busem kierował obywatel polski, który miał już cofnięte prawo jazdy. Obecnie na miejscu prowadzone są czynności wyjaśniające.