Przewoźnik wpisany na listę sankcyjną MSWiA – firma polska, węgierska czy rosyjska?

Zdjęcie z 2018 rok

Unijno-rosyjskie sankcje są od ubiegłego roku stałym elementem transportowych doniesień. Po pierwszy pojawiła się jednak historia, w której na antyrosyjską listę wpisano zarejestrowaną w Polsce firmę transportową.

Sprawa dotyczy firmy Vesta Polska z siedzibą w Kopytowie pod Warszawą. 8 grudnia bieżącego roku, a więc w miniony piątek, firma została wpisana na sankcyjną listę, prowadzoną przez polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Uargumentowano to stwierdzeniem, że Vesta Polska znajduje się pod kontrolą rosyjskiej grupy logistycznej, mającej istotne znaczenie strategiczne dla rosyjskiego rządu, z uwagi na liczne zlecenia realizowane dla rosyjskiej branży petrochemicznej.

Wpis na sankcyjną listę stał się jednoznaczny z zamrożeniem firmowych finansów. Jak też twierdzi sama firma, miało się to wydarzyć bez żadnego ostrzeżenia. W efekcie ponad 70 ciężarówek miało utknąć na parkingach, a kierowcy nie mają możliwości zatankowania zbiorników, by wykonać dalszy przejazd. Firma nie może też opłacić podatków, uiścić wynagrodzeń, a także pokryć zobowiązań wobec innych przewoźników, jeżdżących jako podwykonawcy.

Zarząd Vesta Polska przekonuje, że wszystko to zostało dokonane na podstawie fałszywych oskarżeń. Firma natychmiast złożyła odwołanie od decyzji ministerstwa, a 11 grudnia zarząd oraz pracownicy protestowali przed sejmem. Przedsiębiorstwo zamieściło też komunikat wyjaśniający, w którym mówi o braku powiązań z rosyjską spółką, ani też braku jakiegokolwiek doświadczenia z rosyjskimi transportami petrochemicznymi, zarówno w zakresie produktów, jak i maszyn. Zamiast tego głównym udziałowcem ma być tutaj spółka węgierska. Poza tym firma podkreśla, że prezes zarządu Vesta Polska jest z pochodzenia Ukraińcem, połowa załogi firmy pochodzi z Ukrainy, przedsiębiorstwo nigdy nie opowiadało się za rosyjską agresją na Ukrainie, a zamiast tego wspiera Ukrainę humanitarnie. Pełną treść tego oświadczenia znajdziecie na stronie internetowej firmy, pod tym linkiem.

Wyniki odwołania nie są jeszcze znane. Niewykluczone też, że sprawa będzie ciągnęła się przez dłuższy czas, z uwagi na skomplikowany charakter. W Rosji faktycznie istniała bowiem firma Vesta Logistic Company, założona w 2003 roku, na kilka lat przed Vesta Polska. Swego czasu szczyciła się ona największą flotą ciężarówek w obwodzie moskiewskim, a także biurami w 11 krajach, w tym między innymi w Polsce. Za to dzisiaj nazwa Vesta faktycznie kojarzona jest głównie z Węgrami, gdzie w 2020 roku założono spółkę Vesta Logistics Hungary Kft., będącą obecnie wspomnianym udziałowcem w Vesta Polska. Zarząd mają tam sprawować głównie Węgrzy, a o jakimkolwiek biurze w Rosji nigdzie się już nie wspomina.