W nawiązaniu do artykułu: Od młodości do emerytury z tą samą ciężarówką – ponad 60 lat i 13,8 mln km
Pod koniec listopada mogliście zapoznać się z historią Boba Spoonera, amerykańskiego kierowcy-przewoźnika, który przez ponad 60 lat jeździł tą samą ciężarówką. Artykuł spotkał się z wprost ogromnym zainteresowaniem, wyświetliliście go blisko 100 tysięcy razy, a sam Amerykanin zebrał przy tym mnóstwo głosów uznania. Dlatego poczułem się w obowiązku poinformować Was o dalszej części tej historii, która niestety nie będzie należała do przyjemnych.
Po bezpiecznym przejechaniu blisko 14 milionów kilometrów, z tysiącami ładunków przetransportowanych na dalekobieżnych trasach, 84-letni obecnie Bob Spooner niestety nie mógł nacieszyć się spokojną emeryturą. Ledwie rok po sprzedaży swojego ciągnika, bożonarodzeniowy poniedziałek, 25 grudnia 2023 roku, został on bowiem poszkodowany w bardzo poważnym wypadku. Do szpitala trafił między innymi z licznymi obrażeniami głowy, urazem szyi i zapadniętym płucem, a pomimo dwutygodniowej hospitalizacji nadal pozostaje w śpiączce, zmaga z atakami gorączki i ma problemy z oddychaniem. U jego boku czuwa żona Ramona, codziennie informując o stanie męża w internecie (między innymi pod tym linkiem), natomiast lekarze przepowiadają w najlepszym wypadku długą rekonwalescencję.
W amerykańskiej branży sprawa wywołała oczywiście duże poruszenie. Tym bardziej, że weteran transportu ucierpiał w wypadku spowodowanym przez ciężarówkę. Jego pickup Chevrolet Silverado został uderzony przez Volvo VNL z naczepą, którego kierowca nie opanował zestawu w trudnych, zimowych warunkach, w czasie śnieżycy na autostradzie I-80, w stanie Nebraska. Volvo wpadło przy tym w poślizg, przewróciło się na prawy bok i ustawiło w poprzek jezdni, a Chevrolet otrzymał potężne uderzenie w prawy bok nadwozia.
Pozostałości Chevroleta:
Widok na miejsce zdarzenia (pierwsze sceny filmu):
