Prototypowa ciężarówka z zasilaniem od Hondy – Isuzu Giga Fuel Cell rusza na testy

Jeśli ciężarówki na wodor faktycznie zrobią karierę, branże ciężkiej oraz lekkiej motoryzacji mogą uleć znacznemu zbliżeniu. Właśnie pojawił się bowiem drugi przykład na to, że ogniwa wodorowe z aut osobowych jak najbardziej nadają się także do użytku w transporcie.

Japońska marka Isuzu, będąca jednym z najpopularniejszych dostawców ciężkich ciężarówek do krajów azjatyckich, właśnie pokazała prototyp o nazwie Giga Fuel Cell. Jest on pełnowymiarową, czteroosiową ciężarówką, która nie bez powodu otrzymała na nadwoziu emblemat Hondy. To właśnie Honda dostarczyła bowiem ogniwa wodorowe, które stanowią w Isuzu Giga Fuel Cell podstawę zasilania. Wytwarzają one przy tym energię elektryczną, która następnie trafia do silników elektrycznych ciężarówki, napędzających koła.

Isuzu Giga w wersji spalinowej:

Honda Clarity:

Wszystko odnosi się do faktu, że Honda już od wielu lat pracuje nad wodorowym napędem, w latach 2008-2021 oferując go nawet w seryjnym aucie osobowym, znanym jako Clarity. Isuzu postanowiło więc skorzystać z tych doświadczeń, pozyskując od Hondy ogniwa do swoich samochodów ciężarowych. Jeśli natomiast testy prototypu przyniosą obiecujące efekty, pojazdy takie jak Isuzu Giga Fuel Cell mają trafić w 2027 roku do powszechnej sprzedaży.

Poprzednie marki, które nawiązały taką współpracę, to Kenworth oraz Toyota. Również i tam ciężarówki otrzymały ogniwa wodorowe z auta osobowego, a ich rynkowy debiut ma nastąpić już w przyszłym roku. Więcej ten temat: Wodorowe ciężarówki Paccara i Toyoty trafią do sprzedaży – debiut po 6 latach testów