Prototyp pierwszego Kamaza na wodór – 500 kilometrów zasięgu i moc do 570 KM

Wodorowe ciężarówki są już w branży naprawdę stałym tematem. Kolejni europejscy producenci zapowiadają premiery, Hyundai rozkręca sprzedaż w Ameryce i Europie, a w Chinach zorganizowano pierwszą budowę z wyłącznie wodorowymi pojazdami. Nic więc dziwnego, że technologią tą zaczął się interesować nawet Kamaz.

Rosyjski producent zaprezentował dzisiaj swój pierwszy prototyp wodorowej ciężarówki. Pojazd przygotowano wspólnie ze szwajcarską firmą GreenGT, mającą ogromne doświadczenie z zakresu paliw alternatywnych. Jest to trzyosiowa ciężarówka dystrybucyjna 6×2, która w razie potrzeby będzie mogła tworzyć 44-tonowe zestawy.

Za sypialną kabiną, pochodzącą jeszcze z Mercedesa Axora, zamontowano wieżę ze zbiornikami na 45 kilogramów wodoru. Wodór ten trafi do ogniw paliwowych o mocy 170 kW i wytworzy tam prąd dla dwóch akumulatorów o pojemności 85 kWh. Akumulatory będą zaś napędzały silnik elektryczny, który rozwinie moc do 570 KM.

Taka zasada działania ma pozwolić przejechać około 500 kilometrów. Następnie konieczne będzie tankowanie wodoru, co jest oczywiście zasadniczym problemem. Wymaga to bowiem wodorowej stacji, która znajduje się w Rosji tylko… jedna (stan na marzec 2021). To obiekt położony w miejscowości Chernogolovka, 70 kilometrów od centrum Moskwy.