Powyżej: niewielki fragment przygotowywanej hali
W Oławie, tuż przy granicy województwa dolnośląskie i opolskiego, trwają przygotowania do otwarcia Muzeum Motoryzacji Wena. Na miłośników będzie tam czekało nawet pół tysiąca eksponatów, a wśród nich nie zabraknie także samochodów ciężarowych.
Ten zupełnie nowy obiekt, mający być największym muzeum motoryzacji w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Wśród jego głównych atrakcji znajdą się auta unikatowe, egzemplarze zachowane bez przebiegu, czy samochody mogące pochwalić się szczególnie ciekawą historią. Stąd też obecność kilku wyjątkowych ciężarówek, które udało mi się nawet sfotografować we wczorajszy wieczór.
Ciężarówki stojące w sobotę pod muzeum:
Po naszej lewej stronie na zdjęciach mamy radzieckiego Gaza 51. To ciężarówka, którą po II Wojnie Światowej produkowano także w Polsce, pod nazwą Lublin 51. Obok zaparkowały natomiast dwie repliki ciężarówek rajdowych, stworzonych z myślą o słynnym wyścigu Paryż-Dakar. To czerwony Jelcz S442 Rally oraz biały Star 266C Unistar (filmy na ich temat pod tekstem). Poza tym w muzeum można spodziewać wielu innych użytkowych eksponatów, jak dostawczy Opel Blitz, Stary 21 oraz 25, Warszawa Pickup z zabudową kempingową, czy Nysa w wersji dla pogotowia ratunkowego.
Dokładna data otwarcia muzeum niestety nie jest jeszcze znana. Wiadomo tylko tyle, że inauguracja odbędzie się na przełomie wiosny oraz lata bieżącego roku. Tymczasem wewnątrz trwają dalsze, bardzo zaawansowane prace. Można śledzić je między innymi na Facebooku, na stronie Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie.
Film na temat tej samej repliki Jelcza:
Film na temat tej samej repliki Stara:
