Polski rekord: już 300 tys. ciężarówek ma licencję na transport międzynarodowy

Główny Inspektorat Transportu Drogowego na początku każdego roku publikuje statystyki dotyczące licencji na transport międzynarodowy. Najnowsze wydanie, obejmujące dane z roku 2023, właśnie ujrzało światło dzienne, a w jego zapisach znalazł się symboliczny rekord.

Liczba ciężarówek o DMC powyżej 3,5 tony, które objęte są w Polsce licencją na transport międzynarodowy, po raz pierwszy w historii przekroczyła barierę 300 tys. egzemplarzy. Dokładnie były to 304 943 sztuki, o 4 procent więcej niż na koniec roku 2022. Choć więc branża transportowa otwarcie mówi o kryzysie, możliwości przewozowe rejestrowanych w Polsce firm nie przestają rosnąć.

Liczba firm dysponujących licencjami na transport międzynarodowy też się zwiększyła, o 9 tysięcy w skali roku. Łącznie jest ich teraz dokładnie 45 565. Jeśli natomiast przeliczymy to przez wspomnianą ilość ciężarówek, dojdziemy też do średniej wielkości floty, wynoszącej dokładnie 6,7 pojazdu. To pokazuje, że w branży nadal dominują małe lub średnie przedsiębiorstwa.

Do osobnej kategorii zalicza się licencje na międzynarodowy transport towarów pojazdami o DMC między 2,5 a 3,5 tony. W 2023 roku objęły one 36 120 samochodów, o ponad 15 procent więcej niż w roku poprzednim. To pokazuje, że branża lekkiego transportu dalekobieżnego – choć coraz mocniej uregulowana – nie przestaje szybko się rozwijać.

A przy okazji pojawia się jeszcze jedna kwestia, mianowicie kontrowersyjny, pozaunijny kapitał. Jak wiele jest w Polsce firm transportowych, które zostały założone przez biznesmanów z Ukrainy, Białorusi lub Rosji? Do odpowiedzi na ten temat udało się dotrzeć „Rzeczpospolitej”, w oparciu o Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej. Okazało się przy tym, że jesienią 2023 roku, spośród około 45 tys. firm w branży, aż 2,1 tys. okazało się być kontrolowane przez Ukraińców, 1 tys. przez Białorusinów i dokładnie 110 przez Rosjan.