Polska historia w magazynie o ciężarówkach z USA – czy będziesz znał to zdjęcie?

Zacytuję Wam teraz artykuł, który pojawił się w najnowszym numerze amerykańskiego magazynu „10-4”. Pojawił się on w stałej serii „The Spirit of the American Trucker”, promującej tradycyjny duch amerykańskiego transportu. Bohaterami tej serii zawsze są konkretni kierowcy oraz ich ciężarówki, wraz ze zdjęciem oraz opisem ich historii. Wydanie październikowe dotyczy zaś Polaka, Michała Włocha, przy okazji stawiając nas przed pewną zagadką.

W tekście mowa będzie o prototypie aerodynamicznej ciężarówki marki Kenworth. Miała się ona pojawić na rozkładówce magazynu o ciężarówkach, jakoś na przełomie lat 80-tych i 90-tych, gdy Michał Włoch mieszkał jeszcze w kraju. Tamto zdjęcie zrobiło na nim ogromne wrażenie, do dzisiaj pozostając w pamięci. Pozostaje jednak pytanie, jaki mógł to być prototyp i w jakiej pojawił się gazecie? W sieci trudno znaleźć właściwe zdjęcie, a i wybór polskich magazynów motoryzacyjnych był w tym okresie minimalny. Cała sprawa jest więc bardzo zagadkowa. A może Wy też widzieliście ten plakat i potraficie wskazać właściwy tytuł magazynu oraz datę jego wydania?

Zdjęcie oraz tłumaczenie tekstu:

Gdy Michał Włoch (Michael Wloch) miał 7 lat, dorastając w komunistycznej Polsce, miał kolekcję pirackich kaset VHS z amerykańskimi filmami. Były to kopie filmów „Konwój”, „Mistrz Kierowcy Ucieka” oraz „Ponad Szczytem”, puszczane tak często, że z czasem stały się czarno-białe! Miał też sąsiada, który co cztery tygodnie parkował pod domem swoje wielkie, ciężarowe Volvo, wracając z dalekobieżnej trasy po Europie. Michał uwielbiał podbiegać wtedy do mężczyzny i siadać w kabinie, za kierownicą. Około 1990 roku nadszedł jednak straszny dzień. Jak opowiada: wszedłem do małej księgarni na rogu, jak zwykle chwytając miesięcznik o ciężarówkach, obróciłem go by obejrzeć rozkładówkę i mój świat nagle się zawalił”. Był tam plakat z wczesnym prototypem Kenwortha T2000, z podpisem, że to przyszłość transportu. Wyglądało więc na to, że ciężarówki stracą swoje wystające obudowy filtrów powietrza, ogromne, kanciaste maski oraz kominy układu wydechowego. Michał pamięta, jak odłożył ten magazyn na półkę i wściekły wybiegł ze sklepu. Niemniej przez kolejne 30 lat się nie poddał, podążał za swoim truckerskim marzeniem i w końcu dotarł tu, gdzie jest teraz, w Stanach Zjednoczonych. Ten żółty Kenworth W900 to jest właśnie TO, prawdziwe spełnienie marzeń. Michał zdołał to osiągnąć i zachować. Wierzy w Amerykę i chciałby, by każdy mógł tu przybyć, jako że wolność daje nadzieję. To też dlatego zawsze wydaje pieniądze w małych sklepach i warsztatach, pomagając w realizowaniu marzeń innym – jak warsztatowi Arroyo Custom Rigs w Merced, Kalifornii, gdzie Kenworth Michała został zmodyfikowany. Tak trzymać!

Autorem oryginalnego tekstu oraz zdjęcia jest Artur Czajkowski, prowadzący dział The Spirit of the American Trucker w magazynie „10-4”, a także popularną stronę ze zdjęciami ciężarówek BigRigShots.

Wspomniany Kenworth T2000: