Po niestety klęsce obu polskich ciężarówek na rajdzie Dakar 2014, tegoroczną edycję imprezy możemy bezsprzecznie nazwać bardziej udaną. Oto bowiem polska ciężarówka reprezentująca LOTTO Team dojechała do mety, będąc zajmując ostatecznie całkiem niezłe, 19. miejsce. Tym samym udało się zrealizować plan na ten rok, którym dla polsko-czeskiego zespołu było właśnie dojechanie do celu w pierwszej dwudziestce załóg. Szarą Tatrą Jamal podróżowało dwóch Polaków i jeden Czech, mianowicie Robin Szustkowski, Jarosław Kazberuk i Filip Škrobánek.
Co natomiast z resztą stawki? Tutaj trzeba zwrócić uwagę, że w tym roku obyło się bez fascynującego pojedynku między Rosjanami a Gerardem De Rooy, co miało związek z uszkodzeniem Iveco opisywanym przeze mnie TUTAJ. Pomimo spektakularnych zwycięstw Holendra w ostatnich etapach rajdu, nie zdołał się on zbliżyć do pozycji Rosjan. Ci natomiast jechali przez Amerykę Południową jak królowie, bez jakichkolwiek problemów zajmując trzy najlepsze pozycje, a także miejsce piąte. Tym samym Kamaz po raz kolejny udowodnił, że nie boi się ani rosyjskiej zimy, ani argentyńskich upałów.