Polscy kierowcy ciężarówek są mistrzami świata w ekonomicznej jeździe. I co więcej, zdanie to nie jest tylko ogólnym stwierdzeniem, lecz informacją o oficjalnie przyznanym tytule. Wręczono go na 32. edycji Mistrzostw Świata Kierowców Zawodowych, organizowanych przez międzynarodowy związek kierowców UICR.
Na mistrzostwach pojawili się reprezentanci 23 krajów, startujący w sześciu kategoriach, zarówno grupowo, jak i indywidualnie. Założyli się na to kierowcy ciężarówek, zestawów z przyczepami lub naczepami, aut dostawczych, a także autobusów. Ich tegoroczne zmagania odbyły się w Chorwacji, przy użyciu pojazdów marki Iveco, natomiast przy ogłoszeniu listy zwycięzców Polacy najbardziej brylowali właśnie w kwestii ekonomiki jazdy.
Indywidualnym Mistrzem Świata Eco Drivingu okazał się reprezentant Polski, Zenon Korsak. Co więcej, Indywidualnym Wicemistrzem Świata Eco Drivingu został Grzegorz Gapiński, kolejny naszych rodaków. Dopiero na miejscu trzecim uplasował się pierwszy zawodnik z innego kraju, Holender Rene de Baat.
Również Polak okazał się Mistrzem Świata w sprawnościowym prowadzeniu furgonów do 3,5 tony. Tutaj nagrodę otrzymał Grzegorz Hajdrycha. Za to Wicemistrzem Świata w sprawnościowym prowadzeniu zestawu z przyczepą został Adrian Zielepucha.
Poza nagrodami indywidualnymi, były też dwa wyróżnienia grupowe. Polacy drużynowo zdobyli drugie miejsce w kategorii prowadzenia zestawu z przyczepą, a także trzecią nagrodę za panowanie nad solówką do 16 ton oraz nad zestawem z naczepą. Wszystko to łącznie wprowadziło polską reprezentację na trzecie miejsce całego konkursu, dając aż dziewięć pucharów lub medali.
Dla wyjaśnienia dodam, że polskich reprezentantów na finał w Chorwacji wyłaniano w całym szeregu eliminacji. Były to między innymi zmagania na zlocie Baltic Truck Festival, Puchar Kobiet w Porcie Kopytkowo, czy też konkursy producenckie, jak Renault Trucks Optifuel Challenge 2021.
